Justyna Siwek z gimnazjalnej klasy 2c jest zakochana w 18-letnim koledze z maturalnej klasy, Pawle Kwapińskim. Dziewczyna od dawna szuka okazji, żeby go poderwać. Szkolny przystojniak podoba się także koleżankom Justyny. Żeby wzbudzić ich zazdrość, gimnazjalistka wymyśla, że poprzedniego wieczoru ona i Paweł uprawiali seks. Jej opowieść nie przekonuje jednak koleżanek, a tym bardziej nie wierzą, że ona i Paweł są parą. Tymczasem ojciec 14-latki otrzymuje anonimowy telefon z informacją, że jego córka uprawiała seks z 18-letnim chłopakiem. Mężczyzna bardzo się denerwuje i nie zamierza tak tego zostawić… Natychmiast jedzie do szkoły i chce wezwać policję! Co na to Justyna? Licealistka, Anastazja Sobańska, z klasy 1d - od lat prowadzi pod pseudonimem blog w Internecie, w którym opisuje szkolne historie. Blog zostaje odkryty przez uczniów, którzy czytają go podczas godziny wychowawczej z Teresą Kremer. Anastazja jest przerażona, bo wie, że opisane tam historie kompromitują wielu jej przyjaciół i boi się, że uczniowie dowiedzą się, kto ich opisał. Również nauczyciele interesują się blogiem, w którym są opisani. Wkrótce wychodzi na jaw, że to Anastazja jest autorką słynnego na całą szkołę bloga. Wiele koleżanek i kolegów ma do niej pretensje o to, że zdradziła ich tajemnice. Uczniowie zamierzają zemścić się na licealistce….

23-letnia Olga oznajmia swojemu chłopakowi Romkowi, że jest w ciąży. Mężczyzna, na początku przerażony, szybko oswaja się z myślą, że zostanie ojcem. Para wynajmuje z dwoma kolegami mieszkanie, zajmują jeden z dwóch pokoi. Romek mówi Oldze, że to nie są warunki na wychowywanie dziecka i zaczyna szukać nowego lokum. W końcu się wyprowadzają. Romek decyduje się też na oświadczyny i coraz bardziej cieszy się perspektywą założenia rodziny. Kilka tygodni później Olga dzwoni zdenerwowana do partnera z informacją, że poroniła. Para jest niepocieszona, zwłaszcza Romkowi ciężko dojść do siebie. Przestaje chodzić na zajęcia, przerywa pisanie pracy magisterskiej, rzuca pracę, zamartwia się. Wyznaje Oldze, że jego brat ma problemy z płodnością i on zaczął się bać, czy poronienie to nie przypadkiem wina jego nasienia – chce zacząć się diagnozować i leczyć. W końcu Olga nie wytrzymuje i wyznaje mu prawdę….

43-letnia Justyna jest żoną Mirosława, honorowego dawcy krwi, gorliwego katolika. Mirek ma własną myjnię samochodową, na której Justyna jest księgową. Pewnego dnia kobieta wraca do domu i zastaje męża w towarzystwie Radosława, dawnego kolegi z technikum. Mirek mówi żonie, że Radek wyszedł z więzienia za kradzieże i zamieszka jakiś czas w mieszkaniu po jego zmarłej niedawno babci, które i tak mieli wynająć. Parę dni później Mirek postanawia zatrudnić Radka na myjni, co dodatkowo budzi niepokój Justyny. Mężczyzna okazuje się bardzo przydatnym pracownikiem: punktualny, uprzejmy, koleżeński. Kobieta powoli się do niego przekonuje. Wszystko zmienia się, gdy 43-latka odkrywa, że jej 19-letnia córka Nina sypia potajemnie z Radkiem. Mirek zwalnia mężczyznę i wyrzuca go z domu. Z zemsty mężczyzna kradnie z myjni luksusowy samochód i znika….

Pasją 23-letniej Agaty są projekty unijne. Na uczelni, na której studiuje dziewczyna, wykłada dobry kolega jej ojca Marek. Pewnego dnia podczas domowej imprezy Agata zaczyna podrywać kolegę ojca. Mężczyzna ucina z nią niewygodną rozmowę i nie wraca do tematu. 23-latka jednak nie odpuszcza i ponownie próbuje go poderwać. Wykorzystuje do tego spotkania na uczelni. W końcu żona mężczyzny informuje o tym rodziców Agaty, którzy są zszokowani zachowaniem córki. Dziewczyna wyznaje im, że od dawna podkochuje się w mężczyźnie i nie potrafiła już dłużej tego ukrywać. 23-latka z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Dotąd całą swoją energię poświęcała na naukę, nie interesowały ją imprezy, związki etc. Teraz Agata rzuca się w wir imprez, umawia się na seks z kolegą z uczelni. Jej przyjaciółka martwi się, że po zawodzie miłosnym Agata odreagowuje w tak szalony sposób. Jaką prawdę ukrywa dziewczyna?

Niedaleko Przeworska, we wsi Sietesz, młode małżeństwo postanowiło odbudować dwór i otaczający go park. Wyczarowali tu scenerię przypominającą obrazki z „Pana Tadeusza”. Są tu dwa otoczone ceglanymi murami ogrody: ogromny warzywnik ze szklarnią oraz przepiękny ogród różany z białą altaną. Po rozległych trawnikach spaceruje dostojny indyk, w innym zakątku pasą się kozy. Jak przystało na prawdziwe gospodarstwo, jest też pasieka i kurnik. Gospodarze zafascynowani ogrodami Anglii starają się komponować barwne bylinowe rabaty, a architekturę ogrodową budują z naturalnych materiałów, ceniąc rękodzieło. W odcinku zobaczymy też sadzenie ogromnej byliny oraz ciekawe palenisko w kształcie misy, otoczone żeliwną płytą, służące do grillowania mięsa i warzyw.

Hania i Justyna spędzają w swoich domach dużo czasu. Mimo tego nie są w stanie zapanować nad bałaganem. To najczęstszy powód do kłótni z ich ukochanymi mężami. Hania tonie w nierozpakowanych kartonach stojących na środku mieszkania. W dodatku całą przestrzeń podporządkowała swojej córeczce, Kornelii. Nie ma miejsca dla dwójki dorosłych. Druga bohaterka programu przeszła bardzo poważną chorobę. W tamtym okresie opiekę nad domem przejął jej mąż, Jacek. Obecnie nikt nie zajmuje się ich mieszkaniem. Justyna nie ma siły na bój o czystość. Nie walczy nawet ze starymi plamami na podłodze... Hania i Justyna zgłosiły się do programu, aby uporać się ze swoją niechęcią do sprzątania. Obie bardzo ambitnie zabrały się do pracy. Pomogli im nawet sąsiedzi... Która z nich otrzyma koronę „Perfekcyjnej Pani Domu.

Czy zbieractwo to przypadłość XXI wieku? Barbara z Radomia jest fanatyczną kolekcjonerką. Kiedy po długiej nieobecności, przyjeżdża do niej córka, nie ma nawet gdzie położyć spać swojego dziecka. Mieszkanie bohaterki jest zasypane butami, ubraniami, torebkami i stertami innych rzeczy. Córka złości się na mamę i kompletnie jej nie rozumie. Co na to wszystko Barbara? Znajduje tylko kolejne wymówki i nie ma zamiaru zabrać się do sprzątania. Jak Perfekcyjna Pani Domu poradzi sobie z tym trudnym przypadkiem? To dopiero początek. Joanna z Gorzowa już na samym początku programu została okrzyknięta miss bałaganu. Perfekcyjna Pani Domu jeszcze nie spotkała na swojej drodze takiej bałaganiary. Kobieta po przejściach spotkała miłość swojego życia, ich uczucie kwitnie, a wokół zbiera się przerażający brud. Pięcioosobowa rodzina nie jest w stanie utrzymać porządku. Czy budzący obrzydzenie bałagan naprawdę nie przeszkadza domownikom? Małgorzata Rozenek musi wkroczyć do akcji. Będzie gorąco! Perfekcyjna Pani Domu wytknie Joannie wszystkie błędy. Jak zareaguje miss bałaganu? Czy weźmie się w garść i zajmie się swoim domem?

Karolina nigdy nie musiała sprzątać. Wszystko robiła za nią mama. Kiedy Karolina założyła swoją rodzinę i wyprowadziła się z domu sytuacja wymknęła się spod kontroli. Bohaterka nie jest w stanie zapanować nad bałaganem. Dodatkowo wszystkie jej mieszkania były wynajmowane, więc nie czuła potrzeby, żeby o nie dbać. W programie wspólnie z mamą Marią, postarają się uporządkować swoje domy i wzajemne relacje. Czy szkolenie u Perfekcyjnej Pani Domu przyniesie jakieś efekty? Jaki to będzie miało wpływ na relacje pomiędzy matką a córką? Zobaczcie kolejny odcinek „Perfekcyjnej Pani Domu”!

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Dorota, nasza bohaterka, od lat pracuje w służbie zdrowia. Na początku była ratownikiem medycznym, zabezpieczała koncerty i inne duże wydarzenia, a od czerwca 2020 roku pełni funkcję kierownika przychodni. Dorota bardzo angażuje się w walkę z koronawirusem. Placówka, w której pracuje, była jedyną otwartą przez całą pandemię. Nasza bohaterka nie pozwoliła na jej zamknięcie, nie wprowadziła teleporad i sprawnie zorganizowała akcję szczepień tamtejszych mieszkańców. Dorota to zdecydowana, twarda kobieta. Ale równocześnie jest niezwykle wrażliwa i kompletnie oddana swoim dzieciom, przyjaciołom i pacjentom. Zdeterminowana w pracy i w życiu, do skutku szuka rozwiązania każdego problemu. Trudności i kłopoty nigdy jej powstrzymują, a przeszła wiele - rozstała się z ojcem swoich dzieci, zajmowała schorowanym tatą oraz mamą, z którą miała bardzo trudną relację. Do programu zgłosiła ją przyjaciółka, Dorota pomogła jej stanąć na nogi i odnaleźć się w Polsce, gdy ta wróciła po latach z Norwegii. Do wyremontowania jest dom, który nasza bohaterka odziedziczyła po swoim tacie. Budynek jest w fatalnym stanie. Dorota próbowała część prac wykonać sama, jednakże nie starczyło jej siły, czasu, a przede wszystkim pieniędzy. Dom to szeregowiec z niewielkim ogródkiem. Tym razem projektantka Dorota Szelągowska postawiła na mocne kolory, piękne tapety, wygodną dużą kuchnię z wyspą, wiedząc, że pasją naszej bohaterki jest gotowanie i zachwycającą jadalnię. Źródłem wielu inspiracji dla widzów będą też na pewno pokoje dzieci: małej księżniczki i małego odkrywcy.

Czy to będzie najtrudniejszy remont w historii programu? Zapraszamy na “Totalne remonty Szelągowskiej” w Wojciechowicach koło Lublina! Są tacy faceci, którzy zawsze stają na wysokości zadania. Właśnie taki jest Marcin, którego do programu zgłosiły młodsza siostra Ola i przyjaciółka. Bohater pierwszego odcinka ma czwórkę rodzeństwa. Kiedy szesnaście lat temu, po ciężkiej chorobie zmarła ich mama, wszystko się zmieniło. Ojciec nie udźwignął ciężaru odpowiedzialności i po jakimś czasie odszedł z domu, zostawiając wszystkie dzieci samym sobie. Najmłodsze z nich miało wtedy tylko dziewięć lat! Marcin postanowił zawalczyć o rodzinę. Stał się ojcem zastępczym dla swojego najmłodszego brata. Nie było łatwo! Nieustanna walka o środki do życia i dach nad głową dla wszystkich wypełniło cały jego czas. Dziś cała czwórka rodzeństwa wyszła na prostą. Ułożyli sobie życie, pracują, mają własne rodziny. Marcin nadal opiekuje się swoim bratem i mieszka jedną z sióstr. Kilka lat temu związał się z Mileną, którą opiekował się, kiedy zachorowała na raka piersi. Ich związek przetrwał trudny czas. Teraz oboje marzą o wspólnym domu w którym mieszkaliby całą rodziną. Za niewielkie pieniądze kupili mały, malowniczo położony domek w Wojciechowicach koło Lublina. Nieruchomość jest w tragicznym stanie. Bohater z partnerką spędzają tam głównie weekendy. Mieli nadzieję, że uda im się wyremontować dom i stworzyć wymarzone miejsce do życia. Niestety zabrakło im środków. Na szczęście dobro wraca i Marcin wraz z rodziną trafił pod skrzydła do Doroty Szelągowskiej. Remont trwał 12 dni. To było prawdziwe wyzwanie dla projektantki i jej ekipy. Dom wymagał całkowitego remontu i został kompletnie przebudowany. Sprawdźcie koniecznie jak zakończył się pierwszy odcinek trzeciego sezonu programu “Totalne remonty Szelągowskiej”!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KATOWICACH Są ludzie stworzeni do zajmowania się młodzieżą. Marcin zwany przez swoich podopiecznych Erykiem, jest szkolnym pedagogiem i psychologiem. Praca z nastolatkami to jego życiowa pasja i powołanie. Do programu zgłosili go uczniowie, byli wychowankowie i harcerze. To właśnie na niego mogli liczyć w każdej sytuacji. Eryk uratował niejedno młode życie pokazując, że świat nie kończy się na ławce pod blokiem i puszce piwa. Szkolny pedagog od lat prowadzi też niekończące się rozmowy z rodzicami, którym często trudno jest zrozumieć własne dzieci. Jest do dyspozycji swoich podopiecznych dwadzieścia cztery godziny na dobę. Wielu z nich jest w nim stałym kontakcie, nawet po skończeniu szkoły. Teraz postanowili mu się odwdzięczyć i dla odmiany zrobić coś tylko dla niego. Na zorganizowanej przez Dorotę Szelągowską niespodziance, podczas której Eryk dowiedział się, że to jego dom zostanie wyremontowany, pojawiło się prawie 50 osób! Eryk mieszka na obrzeżach Katowic w domu po swoich dziadkach. Dom jest duży i przestronny. Bohater drugiego odcinka programu dbał o niego jak umiał - odmalował stare szafki w kuchni i ściany na poddaszu. To jednak niewiele pomogło! Mieszkanie Eryka potrzebuje gruntownej metamorfozy, zwłaszcza salonu i sypialni. Nie mówiąc już o nowej łazience. Dorota Szelągowska żadnej pracy się nie boi. W trakcie metamorfozy zadbała nie tylko o to, co wewnątrz, ale także o otoczenie. Biorąc pod uwagę to jak wiele czasu Eryk spędza z przyjaciółmi, zorganizowała im nie tylko miejsce do rozmów wewnątrz domu, ale przygotowała również wygodne i klimatyczne miejsce przy grillu w ogrodzie.

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W SZRAMOWIE Maria ma trzydzieści osiem lat i z wykształcenia jest kuratorem sztuki. Jakiś czas temu założyła fundację i szybko zorientowała się, że w prowadzeniu tego rodzaju działalności jedną z najważniejszych rzeczy zaraz po pomaganiu ludziom, jest prowadzenie księgowości. Maria przekwalifikowała się i została księgową. Dziś swoją pracą jako wolontariuszka, wspiera wiele fundacji w Toruniu i jego okolicach. Do programu zgłosili ją przyjaciele, którzy bez jej bezinteresownej pomocy nie byliby w stanie działać na rzecz potrzebujących. Fundacje, z którymi współpracuje Maria pomagają obcokrajowcom, uchodźcom oraz zajmują się krzewieniem lokalnej tradycji i kultury. Wśród przyjaciół, którzy zgłosili Marię do programu jest Ukrainka Swieta. Kiedy w Donbasie zaczęła się wojna, Swieta spakowała trójkę swoich dzieci i wyjechała z nimi do Polski. Tak trafiła do fundacji, w której pracowała Maria. Kiedy bohaterka programu zorientowała się, że Ukrainka nie ma dokąd pójść, szybko zaproponowała dach nad głową jej i dzieciom. Dzięki temu Swieta była w stanie stanąć na własnych nogach. Niedawno otworzyła gabinet masażu i całkowicie się usamodzielniła. Maria od zawsze marzyła o ucieczce na wieś. Za nieduże pieniądze udało jej się kupić siedlisko w małej wsi Szramowo. Obok starego domu stoi tam stodoła i budynek gospodarczy. Maria miała plan, by stworzyć tam nie tylko dom dla siebie, ale także miejsce spotkań z innymi ludźmi. Przestrzeń, w której będzie można organizować koncerty czy wystawy. Niestety na marzeniach się skończyło. Dom w opłakanym stanie prosi się o remont. Co na to Dorota Szelągowska ze swoją ekipą?

“SIŁA SIÓSTR” - TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W ŁODZI Bohaterką tego odcinka jest 34-letnia Karolina, którą do programu zgłosiła jej o 4 lata starsza siostra Klaudia. Ostatnio życie ich nie rozpieszczało. Klaudia zachorowała na raka jajnika. To właśnie starsza siostra była przy niej, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Teraz Klaudia chce podziękować jej za pomoc, oddanie i wsparcie podczas choroby. Ten odcinek to nie tylko spektakularny remont, ale przede wszystkim opowieść o siostrzanej miłości, oddaniu i sile rodziny. Główna bohaterka programu, Karolina jest z zawodu logopedą. Przygodę z zawodem zaczynała na SOR-ze zajmując się głównie ludźmi, którzy przeszli udar. Po jakimś czasie zdecydowała się całkowicie poświęcić pracy z dziećmi. Obecnie jest logopedą i neurologopedą w Fundacji „Kolorowy Świat”, gdzie opiekuje się przede wszystkim małymi pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną. To nie wszystko! Od dwóch lat współpracuje także z Ośrodkiem Preadopcyjnym „Tuli Luli”. To miejsce, gdzie trafiają dzieci porzucone z rodzin patologicznych i niemowlaki z okien życia. Karolina zajmuje się nimi głównie pod kątem logopedycznym, ale w ośrodku pełni też dodatkową rolę opiekuna. Tamtejsi podopieczni jak nikt inny potrzebują przytulenia, rozmowy, zabawy, a przede wszystkim poczucia bliskości. Bohaterka programu oddaje im całe swoje serce. Praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Karolina mieszka w niewielkim mieszkaniu w Łodzi ze swoim partnerem Łukaszem. Udało im się kupić mieszkanie na kredyt. Niestety oszczędności nie starczyło na remont. Ich wymarzone lokum znajduje się w bloku na czwartym piętrze bez windy. Jej brak stanowił nie lada wyzwanie dla ekipy Doroty. Czy projektantce uda się spełnić marzenie Karoliny i Łukasza o idealnym mieszkaniu?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

W specjalnym, świątecznym odcinku programu zapanuje radosna i świąteczna atmosfera! Tym razem bohaterowie zaprosili swoich bliskich i wraz z nimi obejrzeli nastrojowy i świąteczny film Listy do M. Wspominali też finałowy odcinek Top Model. Z kolei podczas finału programu Rolnik szuka żony, byli zszokowani decyzjami i słowami niektórych z uczestników show.

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Tematy: Tajny klub pokerowy w szkole. Zemsta gimnazjalistki, która nie została zaproszona na klasowe ognisko. Ania Kasprzyk i Ula Mielczarek są uczennicami I a gimnazjum. Dziewczyny chcą być popularne w klasie i postanowiły zorganizować imprezę dla wszystkich, za wyjątkiem jednej koleżanki, Moniki Barańskiej, która nie jest lubiana i mogłaby zepsuć zabawę. Ania i Ula przyjaźnią się jeszcze od podstawówki. Dziewczyny specjalnie nie powiedziały Monice o zmianie miejsca zbiórki na ognisko i dziewczyna nie dotarła na klasową imprezę. Monika jest wściekła, czuje się oszukana i zamierza zemścić się na koleżankach. Gimnazjalistka postanawia skłócić przyjaciółki między sobą i skompromitować je przed innymi uczniami. Podstępem poznaje ich sekrety i wyjawia je, udając, że to przyjaciółki robią sobie nawzajem przykrości i zdradzają swoje sekrety jeszcze z podstawówki. Między skłóconymi przyjaciółkami dochodzi do bójki, a wychowawczyni dziewczyn, Anna Turczyn, postanawia porozmawiać z nimi i wyjaśnić, co dzieje się między najlepszymi dotąd przyjaciółkami. Marek Kozioł z klasy II a liceum należy do kółka modelarskiego, którego opiekunem jest Zbigniew Małek. Licealiści powinni sklejać modele, ale po kryjomi grają na zajęciach w pokera na pieniądze. Kiedy do kółka dołącza nowy uczeń, January Marciniak, Marek za wszelką cenę chce się go pozbyć, bo obawia się, że chłopak zdemaskuje ich przed nauczycielem. Chce zmusić Januarego, żeby sam zrezygnował z kółka, dlatego niszczy jego model. O agresywnym zachowaniu Marka wobec nowego uczestnika kółka dowiaduje się opiekun zajęć, Zbigniew Małek i uprzedza ucznia, że może zostać usunięty z kółka. Mimo to chłopak nie zamierza rezygnować z nielegalnej gry w pokera i postanawia zaproponować Januaremu pokerowy pojedynek o to, kto zostanie w kółku. Przegrany będzie musiał odejść.

43-letnia Justyna jest żoną Mirosława, honorowego dawcy krwi, gorliwego katolika. Mirek ma własną myjnię samochodową, na której Justyna jest księgową. Pewnego dnia kobieta wraca do domu i zastaje męża w towarzystwie Radosława, dawnego kolegi z technikum. Mirek mówi żonie, że Radek wyszedł z więzienia za kradzieże i zamieszka jakiś czas w mieszkaniu po jego zmarłej niedawno babci, które i tak mieli wynająć. Parę dni później Mirek postanawia zatrudnić Radka na myjni, co dodatkowo budzi niepokój Justyny. Mężczyzna okazuje się bardzo przydatnym pracownikiem: punktualny, uprzejmy, koleżeński. Kobieta powoli się do niego przekonuje. Wszystko zmienia się, gdy 43-latka odkrywa, że jej 19-letnia córka Nina sypia potajemnie z Radkiem. Mirek zwalnia mężczyznę i wyrzuca go z domu. Z zemsty mężczyzna kradnie z myjni luksusowy samochód i znika….

Pasją 23-letniej Agaty są projekty unijne. Na uczelni, na której studiuje dziewczyna, wykłada dobry kolega jej ojca Marek. Pewnego dnia podczas domowej imprezy Agata zaczyna podrywać kolegę ojca. Mężczyzna ucina z nią niewygodną rozmowę i nie wraca do tematu. 23-latka jednak nie odpuszcza i ponownie próbuje go poderwać. Wykorzystuje do tego spotkania na uczelni. W końcu żona mężczyzny informuje o tym rodziców Agaty, którzy są zszokowani zachowaniem córki. Dziewczyna wyznaje im, że od dawna podkochuje się w mężczyźnie i nie potrafiła już dłużej tego ukrywać. 23-latka z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Dotąd całą swoją energię poświęcała na naukę, nie interesowały ją imprezy, związki etc. Teraz Agata rzuca się w wir imprez, umawia się na seks z kolegą z uczelni. Jej przyjaciółka martwi się, że po zawodzie miłosnym Agata odreagowuje w tak szalony sposób. Jaką prawdę ukrywa dziewczyna?

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

W Rykach niedaleko Lublina odwiedzamy otwarty dla każdego ogród pokazowy, którego perełką są trawy ozdobne. Jesień to idealny czas na ich podziwianie. Uwagę przykuwają zwłaszcza miskanty. Ich zbiór jest najbogatszy w Polsce i zyskał status Kolekcji Narodowej! Od właściciela, Pana Artura, dowiadujemy się wszystkiego o ich uprawie. Oprócz traw na działce rośnie wiele pięknych bylin, ciekawych drzew oraz kolekcja iglaków. Całość liczy 1,5 ha.

Licealista Arek Daniluk to szkolny podrywacz, o którego jakiś czas temu pobiły się dwie dziewczyny. Popularność Arka nie słabnie, a chłopak umawia się z trzema dziewczynami na raz. Każda z nich jest przekonana, że jest tą jedyną. Jednak dziewczyny, Donata, Kaja i Asia, przypadkiem dowiadują się o sobie i zamierzają dać Arkowi nauczkę… Na początek postanawiają go zgnębić i skompromitować w oczach wychowawczyni i najsurowszej nauczycielki w szkole, Teresy Kremer. Kaja zwabia Arka na sex w szkolnym radiowęźle, a rozebranego ucznia nakrywa matematyczka. Potem nastolatki wykradają chłopakowi komórkę i wysyłają w jego imieniu smsa do szkolnego chuligana z miłosnym wyznaniem. W szkole rozchodzi się plotka, że Arek jest gejem. Dziewczyny są zachwycone, że ich plan się powiódł. Same podsycają plotki, że Arek Daniluk jest chłopakiem Adriana Kubackiego. Między uczniami dochodzi do bójki. Licealistka z 1a, Ola Wojdakowska jest bardzo dobrą uczennicą, która oprócz nauki w szkole od wielu lat ćwiczy grę na skrzypcach. Marzeniem dziewczyny jest jednak śpiewanie. Na wieść o tym, że szkolny zespół rockowy poszukuje wokalistki, Ola postanawia spróbować swoich sił i zgłasza się na casting. Uczennica wygrywa konkurs i jest bardzo szczęśliwa, teraz musi tylko przekonać rodziców, żeby pozwolili jej porzucić skrzypce i zająć się śpiewaniem. Jednak jej ojciec nawet nie chce słyszeć o zrezygnowaniu ze szkoły muzycznej. Zdesperowana nastolatka postanawia złamać sobie palec.

43-letnia Justyna jest żoną Mirosława, honorowego dawcy krwi, gorliwego katolika. Mirek ma własną myjnię samochodową, na której Justyna jest księgową. Pewnego dnia kobieta wraca do domu i zastaje męża w towarzystwie Radosława, dawnego kolegi z technikum. Mirek mówi żonie, że Radek wyszedł z więzienia za kradzieże i zamieszka jakiś czas w mieszkaniu po jego zmarłej niedawno babci, które i tak mieli wynająć. Parę dni później Mirek postanawia zatrudnić Radka na myjni, co dodatkowo budzi niepokój Justyny. Mężczyzna okazuje się bardzo przydatnym pracownikiem: punktualny, uprzejmy, koleżeński. Kobieta powoli się do niego przekonuje. Wszystko zmienia się, gdy 43-latka odkrywa, że jej 19-letnia córka Nina sypia potajemnie z Radkiem. Mirek zwalnia mężczyznę i wyrzuca go z domu. Z zemsty mężczyzna kradnie z myjni luksusowy samochód i znika….

Pasją 23-letniej Agaty są projekty unijne. Na uczelni, na której studiuje dziewczyna, wykłada dobry kolega jej ojca Marek. Pewnego dnia podczas domowej imprezy Agata zaczyna podrywać kolegę ojca. Mężczyzna ucina z nią niewygodną rozmowę i nie wraca do tematu. 23-latka jednak nie odpuszcza i ponownie próbuje go poderwać. Wykorzystuje do tego spotkania na uczelni. W końcu żona mężczyzny informuje o tym rodziców Agaty, którzy są zszokowani zachowaniem córki. Dziewczyna wyznaje im, że od dawna podkochuje się w mężczyźnie i nie potrafiła już dłużej tego ukrywać. 23-latka z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Dotąd całą swoją energię poświęcała na naukę, nie interesowały ją imprezy, związki etc. Teraz Agata rzuca się w wir imprez, umawia się na seks z kolegą z uczelni. Jej przyjaciółka martwi się, że po zawodzie miłosnym Agata odreagowuje w tak szalony sposób. Jaką prawdę ukrywa dziewczyna?

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

Tym razem pojawiamy się w Pszczółkach-Szerszeniach, wsi położonej pomiędzy Ciechanowem a Mławą. Wśród pól zwraca uwagę ozdobny ogród, który powstał z wielkiej pasji i miłości do roślin. Jego właściciel to młody rolnik - Przemek Gronowski. Na środku trawnika ustawił zegar słoneczny, wokół którego rozciągają się rabaty, tworzące okrąg lata, jesieni, zimy i wiosny. Przemek jest także twórcą ciekawych ozdób – z grubej blachy i żelaznych elementów produkuje makówki, kwiaty, a nawet ryby, które pokrywając się rdzą zdobią rabaty, przez cały rok. Po ogrodzie, wśród kolekcji ciekawych i rzadkich roślin spaceruje stadko pawi.

Czy zbieractwo to przypadłość XXI wieku? Barbara z Radomia jest fanatyczną kolekcjonerką. Kiedy po długiej nieobecności, przyjeżdża do niej córka, nie ma nawet gdzie położyć spać swojego dziecka. Mieszkanie bohaterki jest zasypane butami, ubraniami, torebkami i stertami innych rzeczy. Córka złości się na mamę i kompletnie jej nie rozumie. Co na to wszystko Barbara? Znajduje tylko kolejne wymówki i nie ma zamiaru zabrać się do sprzątania. Jak Perfekcyjna Pani Domu poradzi sobie z tym trudnym przypadkiem? To dopiero początek. Joanna z Gorzowa już na samym początku programu została okrzyknięta miss bałaganu. Perfekcyjna Pani Domu jeszcze nie spotkała na swojej drodze takiej bałaganiary. Kobieta po przejściach spotkała miłość swojego życia, ich uczucie kwitnie, a wokół zbiera się przerażający brud. Pięcioosobowa rodzina nie jest w stanie utrzymać porządku. Czy budzący obrzydzenie bałagan naprawdę nie przeszkadza domownikom? Małgorzata Rozenek musi wkroczyć do akcji. Będzie gorąco! Perfekcyjna Pani Domu wytknie Joannie wszystkie błędy. Jak zareaguje miss bałaganu? Czy weźmie się w garść i zajmie się swoim domem?

Karolina nigdy nie musiała sprzątać. Wszystko robiła za nią mama. Kiedy Karolina założyła swoją rodzinę i wyprowadziła się z domu sytuacja wymknęła się spod kontroli. Bohaterka nie jest w stanie zapanować nad bałaganem. Dodatkowo wszystkie jej mieszkania były wynajmowane, więc nie czuła potrzeby, żeby o nie dbać. W programie wspólnie z mamą Marią, postarają się uporządkować swoje domy i wzajemne relacje. Czy szkolenie u Perfekcyjnej Pani Domu przyniesie jakieś efekty? Jaki to będzie miało wpływ na relacje pomiędzy matką a córką? Zobaczcie kolejny odcinek „Perfekcyjnej Pani Domu”!

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Czy to będzie najtrudniejszy remont w historii programu? Zapraszamy na “Totalne remonty Szelągowskiej” w Wojciechowicach koło Lublina! Są tacy faceci, którzy zawsze stają na wysokości zadania. Właśnie taki jest Marcin, którego do programu zgłosiły młodsza siostra Ola i przyjaciółka. Bohater pierwszego odcinka ma czwórkę rodzeństwa. Kiedy szesnaście lat temu, po ciężkiej chorobie zmarła ich mama, wszystko się zmieniło. Ojciec nie udźwignął ciężaru odpowiedzialności i po jakimś czasie odszedł z domu, zostawiając wszystkie dzieci samym sobie. Najmłodsze z nich miało wtedy tylko dziewięć lat! Marcin postanowił zawalczyć o rodzinę. Stał się ojcem zastępczym dla swojego najmłodszego brata. Nie było łatwo! Nieustanna walka o środki do życia i dach nad głową dla wszystkich wypełniło cały jego czas. Dziś cała czwórka rodzeństwa wyszła na prostą. Ułożyli sobie życie, pracują, mają własne rodziny. Marcin nadal opiekuje się swoim bratem i mieszka jedną z sióstr. Kilka lat temu związał się z Mileną, którą opiekował się, kiedy zachorowała na raka piersi. Ich związek przetrwał trudny czas. Teraz oboje marzą o wspólnym domu w którym mieszkaliby całą rodziną. Za niewielkie pieniądze kupili mały, malowniczo położony domek w Wojciechowicach koło Lublina. Nieruchomość jest w tragicznym stanie. Bohater z partnerką spędzają tam głównie weekendy. Mieli nadzieję, że uda im się wyremontować dom i stworzyć wymarzone miejsce do życia. Niestety zabrakło im środków. Na szczęście dobro wraca i Marcin wraz z rodziną trafił pod skrzydła do Doroty Szelągowskiej. Remont trwał 12 dni. To było prawdziwe wyzwanie dla projektantki i jej ekipy. Dom wymagał całkowitego remontu i został kompletnie przebudowany. Sprawdźcie koniecznie jak zakończył się pierwszy odcinek trzeciego sezonu programu “Totalne remonty Szelągowskiej”!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KATOWICACH Są ludzie stworzeni do zajmowania się młodzieżą. Marcin zwany przez swoich podopiecznych Erykiem, jest szkolnym pedagogiem i psychologiem. Praca z nastolatkami to jego życiowa pasja i powołanie. Do programu zgłosili go uczniowie, byli wychowankowie i harcerze. To właśnie na niego mogli liczyć w każdej sytuacji. Eryk uratował niejedno młode życie pokazując, że świat nie kończy się na ławce pod blokiem i puszce piwa. Szkolny pedagog od lat prowadzi też niekończące się rozmowy z rodzicami, którym często trudno jest zrozumieć własne dzieci. Jest do dyspozycji swoich podopiecznych dwadzieścia cztery godziny na dobę. Wielu z nich jest w nim stałym kontakcie, nawet po skończeniu szkoły. Teraz postanowili mu się odwdzięczyć i dla odmiany zrobić coś tylko dla niego. Na zorganizowanej przez Dorotę Szelągowską niespodziance, podczas której Eryk dowiedział się, że to jego dom zostanie wyremontowany, pojawiło się prawie 50 osób! Eryk mieszka na obrzeżach Katowic w domu po swoich dziadkach. Dom jest duży i przestronny. Bohater drugiego odcinka programu dbał o niego jak umiał - odmalował stare szafki w kuchni i ściany na poddaszu. To jednak niewiele pomogło! Mieszkanie Eryka potrzebuje gruntownej metamorfozy, zwłaszcza salonu i sypialni. Nie mówiąc już o nowej łazience. Dorota Szelągowska żadnej pracy się nie boi. W trakcie metamorfozy zadbała nie tylko o to, co wewnątrz, ale także o otoczenie. Biorąc pod uwagę to jak wiele czasu Eryk spędza z przyjaciółmi, zorganizowała im nie tylko miejsce do rozmów wewnątrz domu, ale przygotowała również wygodne i klimatyczne miejsce przy grillu w ogrodzie.

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W SZRAMOWIE Maria ma trzydzieści osiem lat i z wykształcenia jest kuratorem sztuki. Jakiś czas temu założyła fundację i szybko zorientowała się, że w prowadzeniu tego rodzaju działalności jedną z najważniejszych rzeczy zaraz po pomaganiu ludziom, jest prowadzenie księgowości. Maria przekwalifikowała się i została księgową. Dziś swoją pracą jako wolontariuszka, wspiera wiele fundacji w Toruniu i jego okolicach. Do programu zgłosili ją przyjaciele, którzy bez jej bezinteresownej pomocy nie byliby w stanie działać na rzecz potrzebujących. Fundacje, z którymi współpracuje Maria pomagają obcokrajowcom, uchodźcom oraz zajmują się krzewieniem lokalnej tradycji i kultury. Wśród przyjaciół, którzy zgłosili Marię do programu jest Ukrainka Swieta. Kiedy w Donbasie zaczęła się wojna, Swieta spakowała trójkę swoich dzieci i wyjechała z nimi do Polski. Tak trafiła do fundacji, w której pracowała Maria. Kiedy bohaterka programu zorientowała się, że Ukrainka nie ma dokąd pójść, szybko zaproponowała dach nad głową jej i dzieciom. Dzięki temu Swieta była w stanie stanąć na własnych nogach. Niedawno otworzyła gabinet masażu i całkowicie się usamodzielniła. Maria od zawsze marzyła o ucieczce na wieś. Za nieduże pieniądze udało jej się kupić siedlisko w małej wsi Szramowo. Obok starego domu stoi tam stodoła i budynek gospodarczy. Maria miała plan, by stworzyć tam nie tylko dom dla siebie, ale także miejsce spotkań z innymi ludźmi. Przestrzeń, w której będzie można organizować koncerty czy wystawy. Niestety na marzeniach się skończyło. Dom w opłakanym stanie prosi się o remont. Co na to Dorota Szelągowska ze swoją ekipą?

“SIŁA SIÓSTR” - TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W ŁODZI Bohaterką tego odcinka jest 34-letnia Karolina, którą do programu zgłosiła jej o 4 lata starsza siostra Klaudia. Ostatnio życie ich nie rozpieszczało. Klaudia zachorowała na raka jajnika. To właśnie starsza siostra była przy niej, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Teraz Klaudia chce podziękować jej za pomoc, oddanie i wsparcie podczas choroby. Ten odcinek to nie tylko spektakularny remont, ale przede wszystkim opowieść o siostrzanej miłości, oddaniu i sile rodziny. Główna bohaterka programu, Karolina jest z zawodu logopedą. Przygodę z zawodem zaczynała na SOR-ze zajmując się głównie ludźmi, którzy przeszli udar. Po jakimś czasie zdecydowała się całkowicie poświęcić pracy z dziećmi. Obecnie jest logopedą i neurologopedą w Fundacji „Kolorowy Świat”, gdzie opiekuje się przede wszystkim małymi pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną. To nie wszystko! Od dwóch lat współpracuje także z Ośrodkiem Preadopcyjnym „Tuli Luli”. To miejsce, gdzie trafiają dzieci porzucone z rodzin patologicznych i niemowlaki z okien życia. Karolina zajmuje się nimi głównie pod kątem logopedycznym, ale w ośrodku pełni też dodatkową rolę opiekuna. Tamtejsi podopieczni jak nikt inny potrzebują przytulenia, rozmowy, zabawy, a przede wszystkim poczucia bliskości. Bohaterka programu oddaje im całe swoje serce. Praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Karolina mieszka w niewielkim mieszkaniu w Łodzi ze swoim partnerem Łukaszem. Udało im się kupić mieszkanie na kredyt. Niestety oszczędności nie starczyło na remont. Ich wymarzone lokum znajduje się w bloku na czwartym piętrze bez windy. Jej brak stanowił nie lada wyzwanie dla ekipy Doroty. Czy projektantce uda się spełnić marzenie Karoliny i Łukasza o idealnym mieszkaniu?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Justyna Siwek z gimnazjalnej klasy 2c jest zakochana w 18-letnim koledze z maturalnej klasy, Pawle Kwapińskim. Dziewczyna od dawna szuka okazji, żeby go poderwać. Szkolny przystojniak podoba się także koleżankom Justyny. Żeby wzbudzić ich zazdrość, gimnazjalistka wymyśla, że poprzedniego wieczoru ona i Paweł uprawiali seks. Jej opowieść nie przekonuje jednak koleżanek, a tym bardziej nie wierzą, że ona i Paweł są parą. Tymczasem ojciec 14-latki otrzymuje anonimowy telefon z informacją, że jego córka uprawiała seks z 18-letnim chłopakiem. Mężczyzna bardzo się denerwuje i nie zamierza tak tego zostawić… Natychmiast jedzie do szkoły i chce wezwać policję! Co na to Justyna? Licealistka, Anastazja Sobańska, z klasy 1d - od lat prowadzi pod pseudonimem blog w Internecie, w którym opisuje szkolne historie. Blog zostaje odkryty przez uczniów, którzy czytają go podczas godziny wychowawczej z Teresą Kremer. Anastazja jest przerażona, bo wie, że opisane tam historie kompromitują wielu jej przyjaciół i boi się, że uczniowie dowiedzą się, kto ich opisał. Również nauczyciele interesują się blogiem, w którym są opisani. Wkrótce wychodzi na jaw, że to Anastazja jest autorką słynnego na całą szkołę bloga. Wiele koleżanek i kolegów ma do niej pretensje o to, że zdradziła ich tajemnice. Uczniowie zamierzają zemścić się na licealistce….

Pasją 23-letniej Agaty są projekty unijne. Na uczelni, na której studiuje dziewczyna, wykłada dobry kolega jej ojca Marek. Pewnego dnia podczas domowej imprezy Agata zaczyna podrywać kolegę ojca. Mężczyzna ucina z nią niewygodną rozmowę i nie wraca do tematu. 23-latka jednak nie odpuszcza i ponownie próbuje go poderwać. Wykorzystuje do tego spotkania na uczelni. W końcu żona mężczyzny informuje o tym rodziców Agaty, którzy są zszokowani zachowaniem córki. Dziewczyna wyznaje im, że od dawna podkochuje się w mężczyźnie i nie potrafiła już dłużej tego ukrywać. 23-latka z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Dotąd całą swoją energię poświęcała na naukę, nie interesowały ją imprezy, związki etc. Teraz Agata rzuca się w wir imprez, umawia się na seks z kolegą z uczelni. Jej przyjaciółka martwi się, że po zawodzie miłosnym Agata odreagowuje w tak szalony sposób. Jaką prawdę ukrywa dziewczyna?

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

Niedaleko Przeworska, we wsi Sietesz, młode małżeństwo postanowiło odbudować dwór i otaczający go park. Wyczarowali tu scenerię przypominającą obrazki z „Pana Tadeusza”. Są tu dwa otoczone ceglanymi murami ogrody: ogromny warzywnik ze szklarnią oraz przepiękny ogród różany z białą altaną. Po rozległych trawnikach spaceruje dostojny indyk, w innym zakątku pasą się kozy. Jak przystało na prawdziwe gospodarstwo, jest też pasieka i kurnik. Gospodarze zafascynowani ogrodami Anglii starają się komponować barwne bylinowe rabaty, a architekturę ogrodową budują z naturalnych materiałów, ceniąc rękodzieło. W odcinku zobaczymy też sadzenie ogromnej byliny oraz ciekawe palenisko w kształcie misy, otoczone żeliwną płytą, służące do grillowania mięsa i warzyw.

13-letni Nikodem nałogowo gra w gry komputerowe. Chłopak nie potrafi się kontrolować i próbuje grać nawet na lekcjach. Kiedy podczas informatyki atakuje nauczyciela, wychowawczyni za karę zabiera mu laptopa. 13-latek nie zamierza się pogodzić z utratą komputera i postanawia za wszelką cenę go odzyskać. Uczeń włamuje się do szafki nauczycielki i udaje mu się odzyskać komputer. Chłopak nie czuje, że robi coś złego. Uważa, że nauczyciele są wobec niego niesprawiedliwi. Tymczasem informatyk Piotr Gadek zaczyna podejrzewać, że Nikodem wykradł wychowawczyni komputer. Nauczyciele informują ojca chłopca o nałogu syna, ten jednak lekceważy problem. Nastolatek staje się coraz bardziej agresywny. Kiedy przypadkowo uszkodzony zostaje jego laptop, chłopak wpada w szał i demoluje pracownię informatyczną. Andrzej Lesicki podczas studiów przyjaźnił się z mamą 14-letniej uczennicy, Jadzi Bilskiej. Nauczyciel opowiada o tym podczas zastępstwa w klasie Jadzi. Ponieważ dziewczyna nie ma taty, koledzy chcą jej dokuczyć i naśmiewają się, że nauczyciel jest jej ojcem. Jadzia powoli zaczyna w to wierzyć. Nastolatka chce zrobić testy DNA, aby ustalić, czy nauczyciel jest jej ojcem. I przy pomocy koleżanek zdobywa materiał do badań. A następnie idzie do szpitala na Biskupińskiej. Mamą Zosi jest przełożona pielęgniarek - Elżbieta Sułowska. Dziewczyny mają nadzieję, że kobieta załatwi im darmowe badanie na ojcostwo. Po spotkaniu nauczyciela z mamą dziewczynki, Jadzia poznaje prawdę….

Pasją 23-letniej Agaty są projekty unijne. Na uczelni, na której studiuje dziewczyna, wykłada dobry kolega jej ojca Marek. Pewnego dnia podczas domowej imprezy Agata zaczyna podrywać kolegę ojca. Mężczyzna ucina z nią niewygodną rozmowę i nie wraca do tematu. 23-latka jednak nie odpuszcza i ponownie próbuje go poderwać. Wykorzystuje do tego spotkania na uczelni. W końcu żona mężczyzny informuje o tym rodziców Agaty, którzy są zszokowani zachowaniem córki. Dziewczyna wyznaje im, że od dawna podkochuje się w mężczyźnie i nie potrafiła już dłużej tego ukrywać. 23-latka z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Dotąd całą swoją energię poświęcała na naukę, nie interesowały ją imprezy, związki etc. Teraz Agata rzuca się w wir imprez, umawia się na seks z kolegą z uczelni. Jej przyjaciółka martwi się, że po zawodzie miłosnym Agata odreagowuje w tak szalony sposób. Jaką prawdę ukrywa dziewczyna?

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

Pani Agnieszka Tokarczyk z Wesołej k. Warszawy zbudowała dom i założyła ogród na wydmie porośniętej sosnami i dębami. Nie było to łatwe. Najpierw nawiozła szesnaście ciężarówek ziemi, założyła nawadnianie i rozpoczęła sadzenie roślin. Po 6 latach pod okapem drzew powstała efektowna dżungla. Z konarów i dachu domu zwieszają się pnącza, pod pniami ścielą się łany kwitnących bylin, średnie piętro wypełniają krzewy. Pani Agnieszka karmi i podlewa rośliny, dogadza każdemu gatunkowi według jego potrzeb. W słonecznej części działki jest urokliwy staw i piękny warzywnik, który karmi całą rodzinę. Jedynym zmartwieniem właścicieli jest kot Edward, który poluje na ptaki, które osiedliły się w budkach.

Karolina nigdy nie musiała sprzątać. Wszystko robiła za nią mama. Kiedy Karolina założyła swoją rodzinę i wyprowadziła się z domu sytuacja wymknęła się spod kontroli. Bohaterka nie jest w stanie zapanować nad bałaganem. Dodatkowo wszystkie jej mieszkania były wynajmowane, więc nie czuła potrzeby, żeby o nie dbać. W programie wspólnie z mamą Marią, postarają się uporządkować swoje domy i wzajemne relacje. Czy szkolenie u Perfekcyjnej Pani Domu przyniesie jakieś efekty? Jaki to będzie miało wpływ na relacje pomiędzy matką a córką? Zobaczcie kolejny odcinek „Perfekcyjnej Pani Domu”!

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KATOWICACH Są ludzie stworzeni do zajmowania się młodzieżą. Marcin zwany przez swoich podopiecznych Erykiem, jest szkolnym pedagogiem i psychologiem. Praca z nastolatkami to jego życiowa pasja i powołanie. Do programu zgłosili go uczniowie, byli wychowankowie i harcerze. To właśnie na niego mogli liczyć w każdej sytuacji. Eryk uratował niejedno młode życie pokazując, że świat nie kończy się na ławce pod blokiem i puszce piwa. Szkolny pedagog od lat prowadzi też niekończące się rozmowy z rodzicami, którym często trudno jest zrozumieć własne dzieci. Jest do dyspozycji swoich podopiecznych dwadzieścia cztery godziny na dobę. Wielu z nich jest w nim stałym kontakcie, nawet po skończeniu szkoły. Teraz postanowili mu się odwdzięczyć i dla odmiany zrobić coś tylko dla niego. Na zorganizowanej przez Dorotę Szelągowską niespodziance, podczas której Eryk dowiedział się, że to jego dom zostanie wyremontowany, pojawiło się prawie 50 osób! Eryk mieszka na obrzeżach Katowic w domu po swoich dziadkach. Dom jest duży i przestronny. Bohater drugiego odcinka programu dbał o niego jak umiał - odmalował stare szafki w kuchni i ściany na poddaszu. To jednak niewiele pomogło! Mieszkanie Eryka potrzebuje gruntownej metamorfozy, zwłaszcza salonu i sypialni. Nie mówiąc już o nowej łazience. Dorota Szelągowska żadnej pracy się nie boi. W trakcie metamorfozy zadbała nie tylko o to, co wewnątrz, ale także o otoczenie. Biorąc pod uwagę to jak wiele czasu Eryk spędza z przyjaciółmi, zorganizowała im nie tylko miejsce do rozmów wewnątrz domu, ale przygotowała również wygodne i klimatyczne miejsce przy grillu w ogrodzie.

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W SZRAMOWIE Maria ma trzydzieści osiem lat i z wykształcenia jest kuratorem sztuki. Jakiś czas temu założyła fundację i szybko zorientowała się, że w prowadzeniu tego rodzaju działalności jedną z najważniejszych rzeczy zaraz po pomaganiu ludziom, jest prowadzenie księgowości. Maria przekwalifikowała się i została księgową. Dziś swoją pracą jako wolontariuszka, wspiera wiele fundacji w Toruniu i jego okolicach. Do programu zgłosili ją przyjaciele, którzy bez jej bezinteresownej pomocy nie byliby w stanie działać na rzecz potrzebujących. Fundacje, z którymi współpracuje Maria pomagają obcokrajowcom, uchodźcom oraz zajmują się krzewieniem lokalnej tradycji i kultury. Wśród przyjaciół, którzy zgłosili Marię do programu jest Ukrainka Swieta. Kiedy w Donbasie zaczęła się wojna, Swieta spakowała trójkę swoich dzieci i wyjechała z nimi do Polski. Tak trafiła do fundacji, w której pracowała Maria. Kiedy bohaterka programu zorientowała się, że Ukrainka nie ma dokąd pójść, szybko zaproponowała dach nad głową jej i dzieciom. Dzięki temu Swieta była w stanie stanąć na własnych nogach. Niedawno otworzyła gabinet masażu i całkowicie się usamodzielniła. Maria od zawsze marzyła o ucieczce na wieś. Za nieduże pieniądze udało jej się kupić siedlisko w małej wsi Szramowo. Obok starego domu stoi tam stodoła i budynek gospodarczy. Maria miała plan, by stworzyć tam nie tylko dom dla siebie, ale także miejsce spotkań z innymi ludźmi. Przestrzeń, w której będzie można organizować koncerty czy wystawy. Niestety na marzeniach się skończyło. Dom w opłakanym stanie prosi się o remont. Co na to Dorota Szelągowska ze swoją ekipą?

“SIŁA SIÓSTR” - TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W ŁODZI Bohaterką tego odcinka jest 34-letnia Karolina, którą do programu zgłosiła jej o 4 lata starsza siostra Klaudia. Ostatnio życie ich nie rozpieszczało. Klaudia zachorowała na raka jajnika. To właśnie starsza siostra była przy niej, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Teraz Klaudia chce podziękować jej za pomoc, oddanie i wsparcie podczas choroby. Ten odcinek to nie tylko spektakularny remont, ale przede wszystkim opowieść o siostrzanej miłości, oddaniu i sile rodziny. Główna bohaterka programu, Karolina jest z zawodu logopedą. Przygodę z zawodem zaczynała na SOR-ze zajmując się głównie ludźmi, którzy przeszli udar. Po jakimś czasie zdecydowała się całkowicie poświęcić pracy z dziećmi. Obecnie jest logopedą i neurologopedą w Fundacji „Kolorowy Świat”, gdzie opiekuje się przede wszystkim małymi pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną. To nie wszystko! Od dwóch lat współpracuje także z Ośrodkiem Preadopcyjnym „Tuli Luli”. To miejsce, gdzie trafiają dzieci porzucone z rodzin patologicznych i niemowlaki z okien życia. Karolina zajmuje się nimi głównie pod kątem logopedycznym, ale w ośrodku pełni też dodatkową rolę opiekuna. Tamtejsi podopieczni jak nikt inny potrzebują przytulenia, rozmowy, zabawy, a przede wszystkim poczucia bliskości. Bohaterka programu oddaje im całe swoje serce. Praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Karolina mieszka w niewielkim mieszkaniu w Łodzi ze swoim partnerem Łukaszem. Udało im się kupić mieszkanie na kredyt. Niestety oszczędności nie starczyło na remont. Ich wymarzone lokum znajduje się w bloku na czwartym piętrze bez windy. Jej brak stanowił nie lada wyzwanie dla ekipy Doroty. Czy projektantce uda się spełnić marzenie Karoliny i Łukasza o idealnym mieszkaniu?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Licealista Arek Daniluk to szkolny podrywacz, o którego jakiś czas temu pobiły się dwie dziewczyny. Popularność Arka nie słabnie, a chłopak umawia się z trzema dziewczynami na raz. Każda z nich jest przekonana, że jest tą jedyną. Jednak dziewczyny, Donata, Kaja i Asia, przypadkiem dowiadują się o sobie i zamierzają dać Arkowi nauczkę… Na początek postanawiają go zgnębić i skompromitować w oczach wychowawczyni i najsurowszej nauczycielki w szkole, Teresy Kremer. Kaja zwabia Arka na sex w szkolnym radiowęźle, a rozebranego ucznia nakrywa matematyczka. Potem nastolatki wykradają chłopakowi komórkę i wysyłają w jego imieniu smsa do szkolnego chuligana z miłosnym wyznaniem. W szkole rozchodzi się plotka, że Arek jest gejem. Dziewczyny są zachwycone, że ich plan się powiódł. Same podsycają plotki, że Arek Daniluk jest chłopakiem Adriana Kubackiego. Między uczniami dochodzi do bójki. Licealistka z 1a, Ola Wojdakowska jest bardzo dobrą uczennicą, która oprócz nauki w szkole od wielu lat ćwiczy grę na skrzypcach. Marzeniem dziewczyny jest jednak śpiewanie. Na wieść o tym, że szkolny zespół rockowy poszukuje wokalistki, Ola postanawia spróbować swoich sił i zgłasza się na casting. Uczennica wygrywa konkurs i jest bardzo szczęśliwa, teraz musi tylko przekonać rodziców, żeby pozwolili jej porzucić skrzypce i zająć się śpiewaniem. Jednak jej ojciec nawet nie chce słyszeć o zrezygnowaniu ze szkoły muzycznej. Zdesperowana nastolatka postanawia złamać sobie palec.

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

Tym razem pojawiamy się w Pszczółkach-Szerszeniach, wsi położonej pomiędzy Ciechanowem a Mławą. Wśród pól zwraca uwagę ozdobny ogród, który powstał z wielkiej pasji i miłości do roślin. Jego właściciel to młody rolnik - Przemek Gronowski. Na środku trawnika ustawił zegar słoneczny, wokół którego rozciągają się rabaty, tworzące okrąg lata, jesieni, zimy i wiosny. Przemek jest także twórcą ciekawych ozdób – z grubej blachy i żelaznych elementów produkuje makówki, kwiaty, a nawet ryby, które pokrywając się rdzą zdobią rabaty, przez cały rok. Po ogrodzie, wśród kolekcji ciekawych i rzadkich roślin spaceruje stadko pawi.

Oliwia Dubiel z 1d gimnazjum opuściła się w nauce. Odkąd zaprzyjaźniła się z koleżankami ze starszej klasy nie odrabia zadań i spóźnia się na lekcje. Nauczyciele chcą wiedzieć, co się z nią dzieje. Żeby uniknąć kłopotów, dziewczyna kłamie, że jest chora na białaczkę. Uczennica okłamuje nauczycielkę chemii, Alicję Stańko. Kobieta jest bardzo zaniepokojona i postanawia powiedzieć o chorobie dziewczyny jej wychowawcy, Dominikowi Huberowi. Oliwia nie wie, że jej kłamstwo wywołało wielkie poruszenie wśród nauczycieli. Dziewczyna postanawia wykorzystywać sytuację, żeby uniknąć nauki. Koledzy z klasy współczują jej, pożyczają pieniądze i pomagają w zadaniach. Postanawiają także znaleźć dla niej dawcę szpiku… Michał Rudnicki z gimnazjalnej 2a chce zaprosić na randkę Patrycję z 2b. Dziewczyna nie jest zainteresowana i daje mu kosza. Chłopak prosi swoją koleżankę Martę, by pomogła mu umówić się z Patrycją. Michał nie wie, że Marta od dawna jest w nim zakochana. Dziewczyna niechętnie zgadza się pomóc koledze. Michał kradnie klucz do szkoły i wieczorem zabiera tam Patrycję. Marta ma przynieść rzutnik do projekcji filmowej. Michał nie wie, że podoba się Marcie. Gdy ta widzi, jak całuje Patrycję ucieka spod szkoły, a Patrycja daje kosza Michałowi. Następnego dnia chłopak obwinia koleżankę, że to przez nią nie udała mu się randka z Patrycją.

38-letni Mateusz jest nowym trenerem młodzieżowej drużyny koszykarskiej. Najlepszym zawodnikiem w grupie jest Leon. Mężczyzna szybko orientuje się jednak, że chłopak wpadł w złe towarzystwo i sięga po narkotyki. Trener próbuje przemówić nastolatkowi do rozsądku, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Kiedy Mateusz chce poruszyć ten problem z mamą chłopaka, kobieta nie jest zadowolona, że 38-latek wtrąca się w sprawy jej rodziny. Jednak gdy chłopak zostaje pobity, a trener pomaga mu, Karolina przeprasza go za swoje oschłe zachowanie. To nie koniec problemów wychowawczych. Zwłaszcza, że między córką trenera i Leonem wywiązała się zażyła relacja, która niepokoi Mateusza. Sytuację zaczyna komplikować podejrzenie nastolatka, że trener próbuje uwieść jego matkę.

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

Ogród w okolicach Wrocławia zaprojektowany jest, tak jak dom, w stylu art-deco. Obrysy rabat poprowadzone są łukowato, w architekturze dominują formy graniaste. Dzięki pracy projektantów zieleni pustą poprzednio działkę zamieniono w tętniący fakturami i kolorami ogród. Za domem ciągnie się zagajnik brzozowy z ciekawymi trawami – czerwono-zieloną imperatą i złotą hakonechloą oraz maliniak. Przy samym budynku zaprojektowano rabaty: różaną i fioletową. Z projektantką odwiedzamy centrum ogrodnicze i kupujemy potrzebne zioła.

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W SZRAMOWIE Maria ma trzydzieści osiem lat i z wykształcenia jest kuratorem sztuki. Jakiś czas temu założyła fundację i szybko zorientowała się, że w prowadzeniu tego rodzaju działalności jedną z najważniejszych rzeczy zaraz po pomaganiu ludziom, jest prowadzenie księgowości. Maria przekwalifikowała się i została księgową. Dziś swoją pracą jako wolontariuszka, wspiera wiele fundacji w Toruniu i jego okolicach. Do programu zgłosili ją przyjaciele, którzy bez jej bezinteresownej pomocy nie byliby w stanie działać na rzecz potrzebujących. Fundacje, z którymi współpracuje Maria pomagają obcokrajowcom, uchodźcom oraz zajmują się krzewieniem lokalnej tradycji i kultury. Wśród przyjaciół, którzy zgłosili Marię do programu jest Ukrainka Swieta. Kiedy w Donbasie zaczęła się wojna, Swieta spakowała trójkę swoich dzieci i wyjechała z nimi do Polski. Tak trafiła do fundacji, w której pracowała Maria. Kiedy bohaterka programu zorientowała się, że Ukrainka nie ma dokąd pójść, szybko zaproponowała dach nad głową jej i dzieciom. Dzięki temu Swieta była w stanie stanąć na własnych nogach. Niedawno otworzyła gabinet masażu i całkowicie się usamodzielniła. Maria od zawsze marzyła o ucieczce na wieś. Za nieduże pieniądze udało jej się kupić siedlisko w małej wsi Szramowo. Obok starego domu stoi tam stodoła i budynek gospodarczy. Maria miała plan, by stworzyć tam nie tylko dom dla siebie, ale także miejsce spotkań z innymi ludźmi. Przestrzeń, w której będzie można organizować koncerty czy wystawy. Niestety na marzeniach się skończyło. Dom w opłakanym stanie prosi się o remont. Co na to Dorota Szelągowska ze swoją ekipą?

“SIŁA SIÓSTR” - TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W ŁODZI Bohaterką tego odcinka jest 34-letnia Karolina, którą do programu zgłosiła jej o 4 lata starsza siostra Klaudia. Ostatnio życie ich nie rozpieszczało. Klaudia zachorowała na raka jajnika. To właśnie starsza siostra była przy niej, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Teraz Klaudia chce podziękować jej za pomoc, oddanie i wsparcie podczas choroby. Ten odcinek to nie tylko spektakularny remont, ale przede wszystkim opowieść o siostrzanej miłości, oddaniu i sile rodziny. Główna bohaterka programu, Karolina jest z zawodu logopedą. Przygodę z zawodem zaczynała na SOR-ze zajmując się głównie ludźmi, którzy przeszli udar. Po jakimś czasie zdecydowała się całkowicie poświęcić pracy z dziećmi. Obecnie jest logopedą i neurologopedą w Fundacji „Kolorowy Świat”, gdzie opiekuje się przede wszystkim małymi pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną. To nie wszystko! Od dwóch lat współpracuje także z Ośrodkiem Preadopcyjnym „Tuli Luli”. To miejsce, gdzie trafiają dzieci porzucone z rodzin patologicznych i niemowlaki z okien życia. Karolina zajmuje się nimi głównie pod kątem logopedycznym, ale w ośrodku pełni też dodatkową rolę opiekuna. Tamtejsi podopieczni jak nikt inny potrzebują przytulenia, rozmowy, zabawy, a przede wszystkim poczucia bliskości. Bohaterka programu oddaje im całe swoje serce. Praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Karolina mieszka w niewielkim mieszkaniu w Łodzi ze swoim partnerem Łukaszem. Udało im się kupić mieszkanie na kredyt. Niestety oszczędności nie starczyło na remont. Ich wymarzone lokum znajduje się w bloku na czwartym piętrze bez windy. Jej brak stanowił nie lada wyzwanie dla ekipy Doroty. Czy projektantce uda się spełnić marzenie Karoliny i Łukasza o idealnym mieszkaniu?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

13-letni Nikodem nałogowo gra w gry komputerowe. Chłopak nie potrafi się kontrolować i próbuje grać nawet na lekcjach. Kiedy podczas informatyki atakuje nauczyciela, wychowawczyni za karę zabiera mu laptopa. 13-latek nie zamierza się pogodzić z utratą komputera i postanawia za wszelką cenę go odzyskać. Uczeń włamuje się do szafki nauczycielki i udaje mu się odzyskać komputer. Chłopak nie czuje, że robi coś złego. Uważa, że nauczyciele są wobec niego niesprawiedliwi. Tymczasem informatyk Piotr Gadek zaczyna podejrzewać, że Nikodem wykradł wychowawczyni komputer. Nauczyciele informują ojca chłopca o nałogu syna, ten jednak lekceważy problem. Nastolatek staje się coraz bardziej agresywny. Kiedy przypadkowo uszkodzony zostaje jego laptop, chłopak wpada w szał i demoluje pracownię informatyczną. Andrzej Lesicki podczas studiów przyjaźnił się z mamą 14-letniej uczennicy, Jadzi Bilskiej. Nauczyciel opowiada o tym podczas zastępstwa w klasie Jadzi. Ponieważ dziewczyna nie ma taty, koledzy chcą jej dokuczyć i naśmiewają się, że nauczyciel jest jej ojcem. Jadzia powoli zaczyna w to wierzyć. Nastolatka chce zrobić testy DNA, aby ustalić, czy nauczyciel jest jej ojcem. I przy pomocy koleżanek zdobywa materiał do badań. A następnie idzie do szpitala na Biskupińskiej. Mamą Zosi jest przełożona pielęgniarek - Elżbieta Sułowska. Dziewczyny mają nadzieję, że kobieta załatwi im darmowe badanie na ojcostwo. Po spotkaniu nauczyciela z mamą dziewczynki, Jadzia poznaje prawdę….

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

Oliwier Stolarek uczy się w drugiej klasie liceum. Od pewnego czasu jest zakochany w koleżance z klasy, Paulinie Kos, ale wstydzi się z nią umówić. Boi się, że go wyśmieje. Robert, jego przyjaciel, radzi mu jak poderwać Paulinę. Postanawia zaprosić ją na wymarzony koncert. Bilety są jednak bardzo drogie, chłopak nie wie jeszcze, jak zdobyć pieniądze. Zaprasza dziewczynę, ale jeśli nie odbierze szybko biletów to randka przepadnie. Ma tylko kilka godzin na zdobycie pieniędzy. Wymyśla więc plan - prosi kolegę, żeby zadzwonił do jego babci i okłamał, że został porwany. Babcia wierzy chłopcu i przynosi okup. Oliwier, szczęśliwy z powodu randki, nie powiadamia babci, że nic złego mu się nie stało. Starsza kobieta jest kompletnie załamana. Jedna z uczennic, Agata Kwiatkowska, handluje w szkole dopalaczami. Ktoś doniósł o tym nauczycielce matematyki. Teresa Kremer ostrzega nastolatkę, że może zostać wyrzucona ze szkoły. Agata wszystkiemu zaprzecza, ale jej chłopak czuje, że dziewczyna go okłamuje i chce dowiedzieć się o co chodzi. Agata za nic nie chce przyznać się chłopakowi, że handluje dopalaczami, bo boi się, że wtedy Daniel zerwałby z nią. Okłamuje go, że sprzedaje tabletki na odchudzanie. W jej kłamstwo wierzy także kolega Daniela, Roman, który od dawna walczy z nadwagą i chciałby kupić od niej kilka takich tabletek. Agata nie chce ich dać chłopakowi, więc on postanawia ukraść dziewczynie kilka sztuk. Roman jest bardzo zadowolony i bez wahania zażywa tabletki. Chłopak nie wie, że przyjął śmiertelną dawkę dopalaczy i zaczyna bardzo źle się czuć….

34-letnia Edyta jest pracownikiem biurowym. Mieszka z mężem Markiem, chirurgiem. 47-latek jest powszechnie szanowany, jednak w rzeczywistości stosuje wobec żony przemoc domową – ciągle upokarza i krytykuje kobietę, wyniszczając ją psychicznie. W biurze Edyty pojawia się nowy pracownik Adam, z którym 34-latka szybko się zaprzyjaźnia. Okazuje się, że mężczyzna przez wiele lat mieszkał w Anglii z narzeczoną. Kobieta zaszła w ciążę, ale nie chciała być matką, zaraz po porodzie uciekła. Adam wrócił z córką Wiktorią, dziś 6-letnią, do Polski, i samotnie ją wychowuje. Edyta zaczyna potajemnie spotykać się z mężczyzną. Adam namawia ją, żeby zostawiła męża i z nim zamieszkała. Kobieta zgadza się. Szybko łapie świetny kontakt z Wiktorią (zawsze chciała mieć dzieci, ale nie zgadzał się na to jej mąż). Z zaistniałą sytuacją nie potrafi pogodzić się Marek. Mężczyzna zaczyna stalkować Edytę i Adama, jest coraz bardziej agresywny. Czy kobiecie uda się uwolnić od męża?

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

W niewielkiej miejscowości Pustynia znajduje się ciekawy ogród, zwany Oazą. Gospodarują nim Justyna, Mateusz i ich syn Kuba. Wspólnie zgromadzili bujną kolekcję drzew i krzewów, stworzyli piękne oczko wodne w którym żyje zaskroniec i żaby, a także wybudowali domek zabaw, ceglany placyk i pagórek z piwniczką. Maja Popielarska odwiedzi rodzinę i zajrzy w każdy zakamarek tego niesamowitego ogrodu.

„Perfekcyjna Pani Domu” podbiła serca wszystkich bałaganiarzy. Każdy, kto obejrzał chociaż jeden odcinek programu od razu zabiera się do porządkowania mieszkania. Wystarczy wprowadzić kilka prostych zasad „Perfekcyjnej Pani Domu”, żeby zmienić dom i uporządkować swoje życie! Według Małgorzaty Rozenek zajmowanie się domem na pełen etat to powód do dumy. „Pani domu to osoba niezwykła. Wokół niej skupia się cały mikroświat rodzinnego życia. Złości mnie niedocenianie pań zajmujących się prowadzeniem domu. Nazywanie ich kurami domowymi czy kuchtami to coś niegodziwego! Przecież one są niezwykłe! Muszą być lepiej zorganizowane niż niejeden szef firmy. Silne, przebojowe, cierpliwe i kreatywne. Mam nadzieję, że program „Perfekcyjna Pani Domu” sprawi, że wszyscy docenią ten zawód!”. „Królowa czystości” udowadnia, że każdy może być mistrzem porządków, niezależnie od tego, czy jest singlem, czy ma dużą rodzinę. Małgorzata Rozenek uważa, że cały sukces tkwi w dobrej organizacji. „Od 10 lat jestem panią domu i bez dobrej organizacji moje życie rodzinne wyglądałoby inaczej. Mam męża i dwóch synów. Dla nich, ale i dla samej siebie, staram się stworzyć miejsce, do którego zawsze chce się wracać. W programie czekają na Małgorzatę Rozenek prawdziwe wyzwania. Zaniedbane domy, sterty niepotrzebnych rzeczy oraz przepełnione szafy. Czy „Perfekcyjnej Pani Domu” uda się sprowadzić na drogę czystości kolejnych bałaganiarzy?

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

“SIŁA SIÓSTR” - TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W ŁODZI Bohaterką tego odcinka jest 34-letnia Karolina, którą do programu zgłosiła jej o 4 lata starsza siostra Klaudia. Ostatnio życie ich nie rozpieszczało. Klaudia zachorowała na raka jajnika. To właśnie starsza siostra była przy niej, kiedy najbardziej tego potrzebowała. Teraz Klaudia chce podziękować jej za pomoc, oddanie i wsparcie podczas choroby. Ten odcinek to nie tylko spektakularny remont, ale przede wszystkim opowieść o siostrzanej miłości, oddaniu i sile rodziny. Główna bohaterka programu, Karolina jest z zawodu logopedą. Przygodę z zawodem zaczynała na SOR-ze zajmując się głównie ludźmi, którzy przeszli udar. Po jakimś czasie zdecydowała się całkowicie poświęcić pracy z dziećmi. Obecnie jest logopedą i neurologopedą w Fundacji „Kolorowy Świat”, gdzie opiekuje się przede wszystkim małymi pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną. To nie wszystko! Od dwóch lat współpracuje także z Ośrodkiem Preadopcyjnym „Tuli Luli”. To miejsce, gdzie trafiają dzieci porzucone z rodzin patologicznych i niemowlaki z okien życia. Karolina zajmuje się nimi głównie pod kątem logopedycznym, ale w ośrodku pełni też dodatkową rolę opiekuna. Tamtejsi podopieczni jak nikt inny potrzebują przytulenia, rozmowy, zabawy, a przede wszystkim poczucia bliskości. Bohaterka programu oddaje im całe swoje serce. Praca z najmłodszymi to jej wielka pasja. Karolina mieszka w niewielkim mieszkaniu w Łodzi ze swoim partnerem Łukaszem. Udało im się kupić mieszkanie na kredyt. Niestety oszczędności nie starczyło na remont. Ich wymarzone lokum znajduje się w bloku na czwartym piętrze bez windy. Jej brak stanowił nie lada wyzwanie dla ekipy Doroty. Czy projektantce uda się spełnić marzenie Karoliny i Łukasza o idealnym mieszkaniu?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Oliwia Dubiel z 1d gimnazjum opuściła się w nauce. Odkąd zaprzyjaźniła się z koleżankami ze starszej klasy nie odrabia zadań i spóźnia się na lekcje. Nauczyciele chcą wiedzieć, co się z nią dzieje. Żeby uniknąć kłopotów, dziewczyna kłamie, że jest chora na białaczkę. Uczennica okłamuje nauczycielkę chemii, Alicję Stańko. Kobieta jest bardzo zaniepokojona i postanawia powiedzieć o chorobie dziewczyny jej wychowawcy, Dominikowi Huberowi. Oliwia nie wie, że jej kłamstwo wywołało wielkie poruszenie wśród nauczycieli. Dziewczyna postanawia wykorzystywać sytuację, żeby uniknąć nauki. Koledzy z klasy współczują jej, pożyczają pieniądze i pomagają w zadaniach. Postanawiają także znaleźć dla niej dawcę szpiku… Michał Rudnicki z gimnazjalnej 2a chce zaprosić na randkę Patrycję z 2b. Dziewczyna nie jest zainteresowana i daje mu kosza. Chłopak prosi swoją koleżankę Martę, by pomogła mu umówić się z Patrycją. Michał nie wie, że Marta od dawna jest w nim zakochana. Dziewczyna niechętnie zgadza się pomóc koledze. Michał kradnie klucz do szkoły i wieczorem zabiera tam Patrycję. Marta ma przynieść rzutnik do projekcji filmowej. Michał nie wie, że podoba się Marcie. Gdy ta widzi, jak całuje Patrycję ucieka spod szkoły, a Patrycja daje kosza Michałowi. Następnego dnia chłopak obwinia koleżankę, że to przez nią nie udała mu się randka z Patrycją.

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

18-letnia Ala Motyl na imprezie idzie do łóżka z Kamilem Pawlakiem. Jednak nastolatce podoba się także jej kolega z klasy - Janek Rawicz. Ala podczas przerwy umawia się z obydwoma chłopakami na randkę. Licealistka chce się przekonać, który z nich jest fajniejszy. Nastolatka z każdym z chłopaków idzie do łóżka. Potem każdemu mówi w sekrecie, że jego rywal jest gejem. Następnego dnia Kamil dowiaduje się, że Janek obmawia go w szkole o to, że jest homoseksualistą. Czy prawda wyjdzie na jaw? 15-letni Max dostał kilka gorszych ocen i rodzice za karę przestali mu dawać kieszonkowe. Chłopak zadłużył się więc u kolegów z klasy. Jest im winny kilkaset złotych. Rafał, kolega Maxa, na lekcji historii próbuje odzyskać pieniądze. Nastolatkowie przeszkadzają nauczycielowi, ten za karę chce zrobić całej klasie kartkówkę. Max, przez którego klasa ma pisać karną kartkówkę z historii, włamuje się do pokoju nauczycielskiego i fotografuje przygotowane testy. Zbigniew Małek u jednego z uczniów znajduje ściągę zrobioną na sprawdzian. Są na niej odpowiedzi na pytania testu. Po rozmowie z dyrektorem nauczyciel nie ma wątpliwości, że to Max jest zamieszany w kradzież….

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

W tym tygodniu odwiedzamy Gorzów Wielkopolski, gdzie w zielonej, ale coraz gęściej zabudowanej części miasta mieszkają państwo Uruscy. Razem wymarzyli sobie ogród w śródziemnomorskim stylu z wszechobecnym ciepłym piaskowcem, zakątkami wypoczynkowymi i ozdobnymi donicami i misami. Nie brakuje też ciekawych roślin jak kryptomeria, całość dopełniają oczko wodne, pergola, która jest jednocześnie częścią ogrodzenia, warzywnik i wyjątkowo solidny kompostownik. Po ogrodzie oprowadzają nas zarówno właściciele, jak i projektanci założenia.

Maria z Grajewa to 19-letnia mama, która zdecydowanie nie radzi sobie z domowymi obowiązkami. Razem z mężem szybko wkroczyli w dorosłość i zostali rodzicami. Prowadzenie domu i jednoczesne bycie mamą przerosło Marysię, która ciągle czuje się jak zbuntowana nastolatka. Młoda mama musi zmierzyć się ze światem dorosłych i obowiązkami rodzicielskimi. Czy Małgorzata Rozenek zrobi z niej prawdziwą panią domu? Drugą bohaterką ostatniego odcinka jest Katarzyna z Ostródy, 37-letnia księgowa. W domu opiekuje się dwoma mężczyznami – mężem, który pracuje, jako kucharz w restauracji i 12-letnim synkiem. Organizacja i zdyscyplinowanie w pracy zawodowej nie przekładają się u niej na prace domowe. W domu porządki odbywają się dwa razy do roku. W międzyczasie domownicy sprzątają tylko to, co widać gołym okiem, upychając wszystkie niepotrzebne „skarby“ do jednego wolnego pokoju, tzw. graciarni. Syn Kasi uczy się od rodziców takiego porządkowania i prowadzenia domu. Czy Małgosi uda się zmienić zasady panujące w rodzinie Katarzyny?

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KOBYŁCE Bohaterką kolejnego odcinka programu jest Paulina (42 lata). To mama dwóch nastolatków, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem małego biznesu garmażeryjnego. Sześć lat temu rozstała się z mężem. Cały swój wolny czas poświęca na pomaganie innym. Jej oczkiem w głowie są podopieczni z rodzin zastępczych. Największym marzeniem Pauliny jest stworzenie kochającego domu dla jakiegoś potrzebującego dziecka. Do programu zgłosiła ją między innymi Dominika, która trzy lata temu straciła ośmioletniego syna. Paulina wspierała ją na każdym kroku. Bohaterka odcinka po prostu nie umie przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. To w jej domu schronienie znajdowali koledzy synów pochodzący z patologicznych rodzin. Widząc krzywdę tych dzieci, Paulina zrobiła wszystko by im pomóc. Nie było łatwo! Problemy i trudności piętrzyły się bez końca. Bohaterka programu nie poddała się i wyciągnęła chłopców z miejsca, w którym byli zaniedbywani i nieszczęśliwi. Dom Pauliny to dla Doroty wielkie wyzwanie. Nad częścią mieszkalną znajduje się poddasze, a raczej graciarnia, do której przez lata trafiały wszystkie niepotrzebne rzeczy. To właśnie tam projektantka postanowiła stworzyć piętro tylko dla synów Pauliny. W części, którą do tej pory zamieszkiwała cała rodzina, powstały kuchnia i jadalnia z prawdziwego zdarzenia, a także połączony z nimi salon. Remont domu dał też bohaterce szansę na stworzenie rodziny zastępczej. Dorota Szelągowska wraz z ekipą przygotowali specjalny pokój dla dziecka, które Paulina będzie chciała wziąć pod swój dach.

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Oliwier Stolarek uczy się w drugiej klasie liceum. Od pewnego czasu jest zakochany w koleżance z klasy, Paulinie Kos, ale wstydzi się z nią umówić. Boi się, że go wyśmieje. Robert, jego przyjaciel, radzi mu jak poderwać Paulinę. Postanawia zaprosić ją na wymarzony koncert. Bilety są jednak bardzo drogie, chłopak nie wie jeszcze, jak zdobyć pieniądze. Zaprasza dziewczynę, ale jeśli nie odbierze szybko biletów to randka przepadnie. Ma tylko kilka godzin na zdobycie pieniędzy. Wymyśla więc plan - prosi kolegę, żeby zadzwonił do jego babci i okłamał, że został porwany. Babcia wierzy chłopcu i przynosi okup. Oliwier, szczęśliwy z powodu randki, nie powiadamia babci, że nic złego mu się nie stało. Starsza kobieta jest kompletnie załamana. Jedna z uczennic, Agata Kwiatkowska, handluje w szkole dopalaczami. Ktoś doniósł o tym nauczycielce matematyki. Teresa Kremer ostrzega nastolatkę, że może zostać wyrzucona ze szkoły. Agata wszystkiemu zaprzecza, ale jej chłopak czuje, że dziewczyna go okłamuje i chce dowiedzieć się o co chodzi. Agata za nic nie chce przyznać się chłopakowi, że handluje dopalaczami, bo boi się, że wtedy Daniel zerwałby z nią. Okłamuje go, że sprzedaje tabletki na odchudzanie. W jej kłamstwo wierzy także kolega Daniela, Roman, który od dawna walczy z nadwagą i chciałby kupić od niej kilka takich tabletek. Agata nie chce ich dać chłopakowi, więc on postanawia ukraść dziewczynie kilka sztuk. Roman jest bardzo zadowolony i bez wahania zażywa tabletki. Chłopak nie wie, że przyjął śmiertelną dawkę dopalaczy i zaczyna bardzo źle się czuć….

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

18-letnia Olga Zawada, uczennica trzeciej klasy liceum, od roku spotyka się z Michałem Mikulskim z tej samej klasy. Matka dziewczyny, która samotnie ją wychowuje nie zgadza się na ich związek. Zakochani zamierzają następnego dnia w tajemnicy wziąć ślub, by udowodnić, że są dorośli i móc się spotykać. Zdesperowani uczniowie wiedzą, że ślub jest jedynym na to sposobem. Olga jednak martwi się, że po ceremonii nie będą mieli gdzie mieszkać i ma o to pretensje do swojego chłopaka. Wkrótce dowiaduje się również, że Michał ma wątpliwości. Zaniepokojona licealistka postanawia z nim porozmawiać. Czy dojdzie do sekretnego ślubu? 16-letnia Agnieszka, uczennica gimnazjalnej 3a dowiaduje się, że jej ojciec wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za wieloletnie znęcanie się nad rodziną. Agresywny mężczyzna pojawia się przed szkołą. Przerażona gimnazjalistka prosi go, by zostawił ją i matkę w spokoju. Mężczyzna jednak nie chce o tym słyszeć i grozi córce. Potem dotkliwie bije dziewczynę. Agnieszka postanawia przyjść na zajęcia judo prowadzone przez nauczyciela wychowania fizycznego - Tomasza Dudziaka. 16-latka chce poprosić go, by pozwolił jej trenować razem ze starszymi chłopcami. Ma nadzieję, że to pozwoli jej obronić się przed agresywnym ojcem. Tymczasem wychowawczyni Agnieszki chce spotkać się z mamą uczennicy. Kobieta jest przerażona, bo nie wiedziała, że jej mąż po wyjściu z więzienia zastraszał córkę i ją pobił.

39-letnia policjantka Anna zostaje wezwana nad Wisłę, gdzie wyłowiono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Widać ślady pobicia, mężczyzna ma przy sobie dokumenty. Anna szybko orientuje się, że jest to jej szwagier. 41-letnia Kinga, siostra Anny, identyfikuje zwłoki męża, jest zrozpaczona. Kobiety od kilku lat pozostawały w konflikcie, jednak w zaistniałej sytuacji Anna stara się podnieść siostrę na duchu i jednocześnie prowadzi śledztwo. Kinga jest przerażona, ponieważ została sama z dwójką dzieci. Do tego niedawno wzięli kredyt na zakup domu, jej mąż Artur miał obiecany w firmie awans. Anna próbuje ustalić, czy mężczyzna stał się ofiarą przypadkowego rozboju, czy też ktoś zaplanował jego zabójstwo. Kobieta dowiaduje się w firmie Artura, że miał problemy z alkoholem. Kinga niechętnie potwierdza, że to prawda, ale jej mąż wciąż obiecywał poprawę, starał się. Policja przypadkowo trafia na trop potencjalnego zabójcy. Karany już wcześniej za pobicie 30-letni Bartek sprzedał telefon należący wcześniej do ofiary. Bartek nie chce się do niczego przyznać, twierdzi, że znalazł telefon. Policji udaje się jednak szybko udowodnić mu, że jego alibi jest kłamstwem i mógł dokonać zabójstwa Artura. Anna zaczyna podejrzewać o chęć pozbycia się męża swoją siostrę….

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

Państwo Krystyna i Grzegorz Majdowie na co dzień mieszkają w Bydgoszczy, ale każdą wolną chwilę spędzają na leśnej działce w Suminie. Trzydzieści lat temu kupili jedenaście hektarów z lasem, pięcioma stawami i rozległą 70-arową polaną. Jej środek zajmuje dom i kwiatowy ogród. Dobrali tu mało wymagające gatunki, które muszą sobie radzić same, podczas nieobecności właścicieli. W stawach rozkwitają lilie wodne. Odwiedzamy pobliską szkółkę specjalizującą się w tych pięknych roślinach – jest tam do wyboru około sześćdziesiąt odmian lilii wodnych. Niektóre z nich pachną cytryną i migdałami, mają czerwone i pomarańczowe kwiaty, podobne do dalii czy piwonii.

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

REMONT TO NIE WSZYSTKO! WYJĄTKOWY ODCINEK “TOTALNYCH REMONTÓW SZELĄGOWSKIEJ” W Łodzi mieszka 39-letnia Monika, która od prawie ośmiu lat pracuje w fundacji Aktywizacja. Od dawna jest również wolontariuszką w domu dziecka dla małoletnich z niepełnosprawnościami. To właśnie tam trafiła na Julkę, która całkowicie odmieniła jej życie. Kiedy się poznały dziewczynka miała kilka lat. Biologiczni rodzice oddali ją ponieważ nie umieli i nie byli w stanie się nią zająć. Julka cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Nie mówi. Odżywia się pozaustrojowo. Przez siedem lat była praktycznie uwięziona we własnym ciele i nie miała narzędzi, żeby komunikować się ze światem. To właśnie dla niej Monika nauczyła się języka migowego. Potem swoją wiedzę przekazała dziewczynce. W taki sposób nawiązały wyjątkowy kontakt, a Julia mogła zacząć wyrażać siebie. Bohaterka programu opiekowała się nią w domu dziecka. Spędzały razem mnóstwo czasu. Na moment przed 16 urodzinami Julii, Monika podjęła decyzję o adopcji dziewczyny. Bała się, że po osiągnięciu pełnoletniości, jej podopieczna trafi do domu pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Przyjaciółki podziwiają Monikę nie tylko za jej decyzję o adopcji, ale także za postawę życiową. Uważają, że jest “najprawdziwszą mamą na świecie”, która nigdy nie traktuje opieki nad Julią w kategoriach poświęcenia. Bohaterka programu zarażała swoją dobrocią oraz energią nawet wtedy, kiedy krótko po adopcji okazało się, że Julia cierpi na rzadką chorobę szpiku. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne i nierefundowane. Mimo tego Monika nie poddaje się i wspólnie z przyjaciółmi zbiera pieniądze organizując różne licytacje i publiczne zbiórki. Mieszkanie w starym bloku w którym żyją bohaterki tego odcinka jest koszmarem każdego projektanta. Prawie wszystkie ściany są nośne, do tego wąska kuchnia ze sporym oknem i długi korytarz, który nie daje zbyt wielu możliwości aranżacyjnych. Dorota Szelągowska najchętniej by się wycofała, ale postanowiła, że się nie podda i uruchomi wszystkie pokłady kreatywności swojej ekipy. Duży prysznic w małej łazience? Żaden problem! Więcej miejsca do przechowywania w maciupeńkiej kuchni? To drobiazg! Projektantka zrobiła wszystko, żeby na tej niewielkiej przestrzeni powstało wymarzone lokum dla Moniki i Julki. Remont to nie była jedyna wyjątkowa rzecz, którą Dorota zrobiła dla bohaterek tego odcinka….

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?

Bohaterką odcinka jest trzydziestoczteroletnia Agnieszka, samodzielna matka dwójki dzieci. Agnieszka jest w żałobie i zmaga się z bardzo dotkliwą traumą. Niespełna rok temu jej chorujący na depresję mąż popełnił samobójstwo. Agnieszka robiła wszystko, żeby go uratować. Tragedia jest tym większa, że 9 lat wcześniej samobójstwo popełnił także jej tata. Bohaterka programu próbuje pozbierać się po niedawnej tragedii. Gdy Dorota wchodzi do jej mieszkania, na półkach w łazience nadal leżą kosmetyki męża. Agnieszka zdecydowanie potrzebuje nowego otwarcia i nadziei na przyszłość. Do momentu wizyty Doroty, jej życie polegało jedynie na przetrwaniu każdego kolejnego dnia. Jak automat wykonywała kolejne czynności w pracy. Agnieszka ma dwoje dzieci. Siedmioletni Olek i prawie trzyletnia Ania stanowią obecnie cały sens i radość jej życia. Dom dosłownie tonie w ich rzeczach. To właśnie dla nich Dorota zaprojektowała pokój w największym pomieszczeniu w mieszkaniu. Z jednego z pokoi zrobiła też przytulną sypialnię dla Agnieszki, gdzie wreszcie będzie mogła odpocząć i odciąć się od całego świata.

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

18-letnia Ala Motyl na imprezie idzie do łóżka z Kamilem Pawlakiem. Jednak nastolatce podoba się także jej kolega z klasy - Janek Rawicz. Ala podczas przerwy umawia się z obydwoma chłopakami na randkę. Licealistka chce się przekonać, który z nich jest fajniejszy. Nastolatka z każdym z chłopaków idzie do łóżka. Potem każdemu mówi w sekrecie, że jego rywal jest gejem. Następnego dnia Kamil dowiaduje się, że Janek obmawia go w szkole o to, że jest homoseksualistą. Czy prawda wyjdzie na jaw? 15-letni Max dostał kilka gorszych ocen i rodzice za karę przestali mu dawać kieszonkowe. Chłopak zadłużył się więc u kolegów z klasy. Jest im winny kilkaset złotych. Rafał, kolega Maxa, na lekcji historii próbuje odzyskać pieniądze. Nastolatkowie przeszkadzają nauczycielowi, ten za karę chce zrobić całej klasie kartkówkę. Max, przez którego klasa ma pisać karną kartkówkę z historii, włamuje się do pokoju nauczycielskiego i fotografuje przygotowane testy. Zbigniew Małek u jednego z uczniów znajduje ściągę zrobioną na sprawdzian. Są na niej odpowiedzi na pytania testu. Po rozmowie z dyrektorem nauczyciel nie ma wątpliwości, że to Max jest zamieszany w kradzież….

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

Uczennica 1b gimnazjum, Daria Lewicka, prowadzi blog modowy i umieszcza na nim zdjęcia swoich stylizacji. Modelkami są jej koleżanki z klasy. Dzięki blogowi Daria jest bardzo popularna. Teraz razem z koleżankami przygotowują kolejną sesję. Próbuje do nich dołączyć nielubiana w szkole Monika. W trakcie zdjęć dochodzi do kłótni pomiędzy koleżankami a Moniką. Okazuje się, że podczas sprzeczki Monika zgubiła cenny naszyjnik swojej mamy. Dziewczyna nie wie, że biżuterię znalazła woźna i oskarża o kradzież koleżanki. Nastolatki są wściekłe na Monikę, że rozpowiada o nich, że są złodziejkami. Spanikowana Monika okłamuje też swoją matkę, że naszyjnik ukradły z jej domu koleżanki: Róża i Daria. Do licealnej 2a przychodzi nowa uczennica, Sonia Jarząbek i zaczyna się spotykać z Robertem Tomaszewskim. Zakochany chłopak ma pretensje do Soni, że ciągle nie ma dla niego czasu. Zazdrosna Magda próbuje skłócić zakochanych. Nikt w szkole nie wie, że Sonia ma kilkumiesięczną córeczkę. Sonia przeniosła się z innej szkoły, po tym jak wyszło na jaw, że w wieku 16 lat zaszła w ciążę. Tajemnicę Soni odkrywa zakochana w Robercie - Magda. Szantażuje Sonię, że nikomu nie powie o dziecku, jeśli Sonia zerwie z Robertem. Chłopak jest bardzo zakochany i chce walczyć o Sonię. Mimo, że Magda obiecała dziewczynie dochować jej tajemnicy, postanawia zrobić wszystko, żeby Robert jednak dowiedział się, że Sonia ma dziecko. Magda dobrze wie, że plotka bardzo szybko rozniesie się po szkole. 1rzeczywiście, wszyscy mówią tylko o młodej mamie i wyśmiewają się z niej. Czy dziecko Soni będzie dla Roberta przeszkodą?

Anna i Jacek są małżeństwem od siedmiu lat. Mają sześcioletniego synka Kamila. Mieszkają w niewielkim domu na obrzeżach Warszawy. Kobieta nie pracuje, odkąd urodziła, opiekuje się również ciężko chorą mamą Jacka, 71-letnią Krystyną. Mężczyzna prowadzi firmę poligraficzną, dobrze zarabia, jednak wciąż wydziela żonie pieniądze na zakupy czy drobne przyjemności, a potem rozlicza ją z każdej wydanej złotówki. Anna ma tego dosyć. Po kolejnej awanturze o pieniądze decyduje się wrócić do pracy. Jej koleżanka Magda prowadzi salon manicure i właśnie poszukuje stylistki do pracy. Jacek wpada w szał. Uważa, że to idiotyczny pomysł. Anna tłumaczy mężowi, że nie pracuje już sześć lat i boi się o swoją przyszłość. Oszczędności, które miała, zainwestowała w firmę męża, a teraz musi prosić się o każdy grosz, mimo że firma ma zyski. Jacek proponuje jej zwiększenie miesięcznego „kieszonkowego” o dwieście złotych. Anna nie zgadza się i zapisuje się na kurs stylizacji paznokci. Kiedy Krystyna ląduje w szpitalu, Jacek ma pretensje do żony. Anna zaczyna się wahać, rozważa zmianę decyzji. Tymczasem na jej drodze pojawia się zamożny kolega z liceum Artur, który nie ukrywa, że jest zainteresowany bliższą znajomością.

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

Przedstawiany w tym odcinku ogród znajduje się w Grabinie pod Łodzią. W jego kompozycji nie znajdziemy kątów prostych, linie rabat czy nawierzchni przebiegają po łukach. Trawnik okalają kamienne murki i wyniesione ponad poziom gruntu kompozycje z roślinami. Poprzedni właściciele ogrodu kochali iglaki - cyprysiki, sosny, jałowce i tuje tworzyły gęste zarośla i dominowały na rabatach. Nie było miejsca dla innych gatunków, więc Marek - obecny właściciel, większość iglaków wykopał i wywiózł z ogrodu. Zamiast nich sadzi krzewy liściaste, kolorowe byliny i rośliny jednoroczne. Jako zawodowy fotograf zachwyca się grą kolorów. Wiosną cieszą go łany krokusów i tulipanów, których zakwita tu około pięć tysięcy.

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

DO KOGO W KRAKOWIE UŚMIECHNIE SIĘ LOS? Nowa Huta. Całkiem przestronne mieszkanie, które wygląda tak, jakby ktoś dopiero się do niego wprowadził. Brakuje mebli. Wszędzie leżą przypadkowe przedmioty. Ściany są obdrapane. Kuchnia i łazienki już dawno nie były remontowane. Ewelinę, właścicielkę mieszkania do programu zgłosili siostra i przyjaciel. Bohaterka nowego odcinka “Totalnych remontów Szelągowskiej” jest samotną matką trójki dzieci w wieku 14 miesięcy, 3 i 7 lat. Jej życie kręci się wokół nich. Nie pracuje, żyje z zasiłków i niewielkiej pomocy finansowej od swojego byłego partnera. Jedną z osób, które zgłosiły ją do programu jest Kuba. To właśnie dzięki niej wyszedł z uzależnienia od narkotyków. Kiedy był już na samym dnie, jedyną osobą, która się od niego nie odwróciła była właśnie Ewelina. Ofiarowała mu dach nad głową i była z nim we wszystkich najgorszych momentach po odstawieniu narkotyków. Dzięki niej Kuba stanął na nogi. Dziś jest już wolny od narkotyków, układa sobie życie, pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i jest częstym gościem w domu Eweliny. Do zgłoszenia dołączyła się również Asia, siostra bohaterki. Ewelina wspiera ją na każdym kroku. Łączą je bardzo zażyłe relacje. Asia marzy o tym, żeby los w końcu się uśmiechnął także do jej siostry. Co na to ekipa Doroty? W końcu pogodzenie potrzeb czterech członków rodziny w tak różnym wieku na tak małej przestrzeni to nie lada wyzwanie. Czy projektantce uda się wygospodarować strefę dla każdego z nich?

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?

Bohaterką odcinka jest trzydziestoczteroletnia Agnieszka, samodzielna matka dwójki dzieci. Agnieszka jest w żałobie i zmaga się z bardzo dotkliwą traumą. Niespełna rok temu jej chorujący na depresję mąż popełnił samobójstwo. Agnieszka robiła wszystko, żeby go uratować. Tragedia jest tym większa, że 9 lat wcześniej samobójstwo popełnił także jej tata. Bohaterka programu próbuje pozbierać się po niedawnej tragedii. Gdy Dorota wchodzi do jej mieszkania, na półkach w łazience nadal leżą kosmetyki męża. Agnieszka zdecydowanie potrzebuje nowego otwarcia i nadziei na przyszłość. Do momentu wizyty Doroty, jej życie polegało jedynie na przetrwaniu każdego kolejnego dnia. Jak automat wykonywała kolejne czynności w pracy. Agnieszka ma dwoje dzieci. Siedmioletni Olek i prawie trzyletnia Ania stanowią obecnie cały sens i radość jej życia. Dom dosłownie tonie w ich rzeczach. To właśnie dla nich Dorota zaprojektowała pokój w największym pomieszczeniu w mieszkaniu. Z jednego z pokoi zrobiła też przytulną sypialnię dla Agnieszki, gdzie wreszcie będzie mogła odpocząć i odciąć się od całego świata.

Bohaterką odcinka jest trzydziestoletnia Marta, która pochodzi z wielodzietnej rodziny. Siedemnaście lat temu w wypadku zginął jej brat. Rok temu straciła siostrę Paulinę, która pozostawiła na świecie dwóch synów. Marta wraz z mężem Sebastianem od razu postanowili ich adoptować. Wbrew pozorom nie była to łatwa decyzja. Jeden z nich (Kacper, 14 lat) choruje na porażenie mózgowe. Nie jest samodzielny, nie siedzi, nie mówi i wymaga stałej opieki. Oprócz niego para ma pod opieką także nastoletniego siostrzeńca Dawida oraz dwuletniego syna Karola. Marta liczyła się z tym, że dla Sebastiana może to być za trudne i powiedziała mu, że zrozumie jeśli ten postanowi od nich odejść. Sebastian jednak nie wyobraża sobie życia bez Marty. Oboje podjęli się bardzo trudnego wyzwania. Wspierając się każdego dnia, tworzą bardzo szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Na razie wszyscy mieszkają z dziadkami w domu, który znajduje się na tej samej posesji co nieruchomość, w której mieszkała Paulina z synami. Dorota wraz z ekipą wyremontuje lokum w którym wcześniej mieszkali chłopcy ze zmarłą mamą. Szczególnym wyzwaniem będzie dla wszystkich wyjście naprzeciw potrzebom niepełnosprawnego Kacpra. Dorota zadba także o wymarzone pokoje dla pozostałych dzieci oraz przestronny i wielofunkcyjny salon dla całej rodziny. To niezwykły odcinek opowiadający o wielkiej miłości dwójki dosyć młodych ludzi, którzy własne szczęście postawili na drugim miejscu.

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

18-letnia Olga Zawada, uczennica trzeciej klasy liceum, od roku spotyka się z Michałem Mikulskim z tej samej klasy. Matka dziewczyny, która samotnie ją wychowuje nie zgadza się na ich związek. Zakochani zamierzają następnego dnia w tajemnicy wziąć ślub, by udowodnić, że są dorośli i móc się spotykać. Zdesperowani uczniowie wiedzą, że ślub jest jedynym na to sposobem. Olga jednak martwi się, że po ceremonii nie będą mieli gdzie mieszkać i ma o to pretensje do swojego chłopaka. Wkrótce dowiaduje się również, że Michał ma wątpliwości. Zaniepokojona licealistka postanawia z nim porozmawiać. Czy dojdzie do sekretnego ślubu? 16-letnia Agnieszka, uczennica gimnazjalnej 3a dowiaduje się, że jej ojciec wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za wieloletnie znęcanie się nad rodziną. Agresywny mężczyzna pojawia się przed szkołą. Przerażona gimnazjalistka prosi go, by zostawił ją i matkę w spokoju. Mężczyzna jednak nie chce o tym słyszeć i grozi córce. Potem dotkliwie bije dziewczynę. Agnieszka postanawia przyjść na zajęcia judo prowadzone przez nauczyciela wychowania fizycznego - Tomasza Dudziaka. 16-latka chce poprosić go, by pozwolił jej trenować razem ze starszymi chłopcami. Ma nadzieję, że to pozwoli jej obronić się przed agresywnym ojcem. Tymczasem wychowawczyni Agnieszki chce spotkać się z mamą uczennicy. Kobieta jest przerażona, bo nie wiedziała, że jej mąż po wyjściu z więzienia zastraszał córkę i ją pobił.

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

19-letnia Julia rodzi córeczkę. Rozstała się z jej ojcem, 22-letnim Dariuszem, gdy tylko dowiedział się o ciąży i kazał jej pozbyć się problemu. Dziewczyna dla dobra dziecka postanawia zostawić ją w szpitalu zaraz po porodzie. Zgodnie z prawem ma sześć tygodni na zmianę zdania… Julia zwierza się ze swoich rozterek zaprzyjaźnionej sąsiadce Leokadii. Uważa, że dziecko powinno mieć lepszą rodzinę niż ona i jej bliscy. Julia mieszka bowiem z rodzicami alkoholikami, którzy także namawiali ją na usunięcie ciąży, a później na sprzedanie dziecka bezdzietnej parze. Mija kilka dni od wyjścia 19-latki ze szpitala. Niespodziewanie kontaktuje się z nią ojciec dziecka. Twierdzi, że przemyślał sobie wszystko i chce, by byli rodziną. Dziewczyna początkowo nieufna, przekonuje się z czasem, że może liczyć na Darka. Namawiana przez niego zabiera córeczkę z rodziny zastępczej, do której tymczasowo trafiła. Niespodziewanie Darek znika tak szybko, jak się pojawił….

Danka i Irek z 3d liceum chodzą ze sobą od miesiąca, dziewczyna jest bardzo zakochana w chłopaku. Kiedy Irek zrywa z dziewczyną, ta postanawia dać mu nauczkę. Danka czuje się oszukana i upokorzona, bo jej chłopak zdradzał ją z innymi koleżankami. W zemście rozpuszcza o nim plotkę, że jest nosicielem wirusa HIV. Uczniowie unikają kontaktu z chłopakiem. Irek nie rozumie, co się dzieje. Jedna z koleżanek Irka postanawia powiedzieć o wszystkim jego wychowawczyni, Marii Borkowskiej. Nauczycielka musi porozmawiać z uczniem, czy rzeczywiście jest nosicielem groźnego wirusa, martwi się o nastolatka i chce mu pomóc. W końcu nastolatek dowiaduje się, że plotka jest zemstą upokorzonej dziewczyny. Jednocześnie Danka dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka również przespała się z jej chłopakiem. Teraz nastolatka jest przerażona, że zakaziła się wirusem. 17-letnia Karolina Wilim jest uczennicą 2klasy liceum. Dziewczyna świetnie się uczy i nie sprawia żadnych kłopotów wychowawczych. Niestety jej brat, Piotrek, który właśnie rozpoczął naukę w gimnazjum, zaczął wagarować. Nastolatka jest załamana. Matka rodzeństwa jest alkoholiczką i dziewczyna nie chce, żeby nauczyciele się o tym dowiedzieli. Tymczasem nauczycielka chemii, Alicja Stańko, zaniepokojona zachowaniem gimnazjalisty, wzywa do szkoły mamę ucznia. Karolina postanawia wynająć kogoś, kto będzie udawał przed nauczycielką ich matkę. Dziewczyna poprosiła o pomoc kolegę Wojtka Radwana, a nastolatek proponuje, że to jego sąsiadka zastąpi kobietę na spotkaniu z Alicją Stańko. Jednak nauczycielka zaczyna coś podejrzewać. Ostatecznie postanawia odwiedzić uczniów w ich domu….

18-letni Aleksander mieszka z matką Julitą i jej partnerem Markiem. Od czasu wspólnego wyjazdu na narty z mamą i jej przyjaciółką, podkochuje się w córce tej koleżanki Walentynie. Dziewczyna zaprasza Olka na ognisko nad Wisłą. 18-latek chwali się przyjacielowi, że w końcu będzie miał wymarzoną partnerkę. Okazuje się jednak, że dziewczyna nigdy nie traktowała go poważnie. Wita go obściskując się z jakimś chłopakiem, przedstawia go jako swojego nadwrażliwego kumpla, zaczytanego w Paolo Coelho. Jej znajomi mają z niego ubaw, gdyż Walentyna co chwilę wyśmiewa 18-latka. Aleksander jest podłamany. W ciągu kolejnych dni stara się zapomnieć o rozczarowaniu. Zaskoczony otrzymuje wiadomość, że Walentyna zamieszka w ich domu. Dziewczyna straciła miejsce w akademiku, dlatego Julitę poprosiła o pomoc matka 20-latki. Marek nie ma nic przeciwko, za to Aleksander jest wściekły, na wstępie poniża Walentynę, wyzywa, okazuje jej wrogość. Z czasem zaczyna się między nimi zawiązywać nić sympatii. Jednocześnie Aleksander odkrywa, że w związku mamy jest źle, a partner oskarża ją o zaniedbywanie ich relacji. 18-latek coraz bardziej zbliża się do Walentyny, ale ona jasno daje mu zrozumienia, że może być jedynie kumplem. Chłopak zauważa też, że dziewczyną coraz bardziej interesuje się partner jego mamy.

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

19-letnia Julia rodzi córeczkę. Rozstała się z jej ojcem, 22-letnim Dariuszem, gdy tylko dowiedział się o ciąży i kazał jej pozbyć się problemu. Dziewczyna dla dobra dziecka postanawia zostawić ją w szpitalu zaraz po porodzie. Zgodnie z prawem ma sześć tygodni na zmianę zdania… Julia zwierza się ze swoich rozterek zaprzyjaźnionej sąsiadce Leokadii. Uważa, że dziecko powinno mieć lepszą rodzinę niż ona i jej bliscy. Julia mieszka bowiem z rodzicami alkoholikami, którzy także namawiali ją na usunięcie ciąży, a później na sprzedanie dziecka bezdzietnej parze. Mija kilka dni od wyjścia 19-latki ze szpitala. Niespodziewanie kontaktuje się z nią ojciec dziecka. Twierdzi, że przemyślał sobie wszystko i chce, by byli rodziną. Dziewczyna początkowo nieufna, przekonuje się z czasem, że może liczyć na Darka. Namawiana przez niego zabiera córeczkę z rodziny zastępczej, do której tymczasowo trafiła. Niespodziewanie Darek znika tak szybko, jak się pojawił….

Ten bardzo nowoczesny, prosty w formie ogród znajduje się na obrzeżach Łodzi. Równocześnie budowano dom i zakładano ogród. Projekt i nadzór nad jego realizacją, właściciele powierzyli specjalistom. Na każdym kroku spotykamy tu geometryczne formy - prostokątne są rabaty dla roślin, miejsce na ognisko, zbiornik wodny na tarasie oraz wyniesione betonowe kwatery w warzywniku. Nowoczesna jest także altana, która ma kształt prostopadłościanu. Proste linie w ogrodzie zmiękczone są roślinami posadzonymi dużymi grupami. Są to malownicze brzozy, hortensje, trawy ozdobne czy płożące się irgi. Wszystkie rośliny dobrano kolorystycznie – białe pnie drzew harmonizują z białymi kwiatami krzewów i bylin. Jedynym dodatkowym kolorem jest fiolet kwitnącej późnym latem budlei.

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

TOTALNE REMONTY SZELĄGOWSKIEJ W KAWALERCE Bohaterką odcinka jest 38-letnia Ania. Przyjaciółka Marta, która zgłosiła ją do programu chciała, żeby w jej życiu wreszcie zdarzyło się coś pozytywnego. Anię wychowywały mama z babcią. Przez lata mieszkały we trzy w jednym pokoju, w niewielkiej kawalerce. Bohaterka programu nigdy nie miała własnego kąta, a łóżko dzieliła ze swoją mamą. Jej największym marzeniem było własne mieszkanie. Regularnie odkładała na nie pieniądze. Niestety oszczędności szybko się skończyły, kiedy babcia zachorowała na raka. Ania musiała kupić samochód, żeby wozić ją do szpitala. Mama Ani jest pielęgniarką, ale większość czasu spędzała w pracy, żeby mogła związać koniec z końcem. To na barkach najmłodszej z nich był cały ciężar opieki nad chorą. Kiedy babcia zmarła, mama Ani zachorowała na depresję i niestety zmaga się z nią do dzisiaj. Był taki moment, że Ania nie mieszkała z mamą. Była w związku. Dwa lata temu urodziła syna. Niestety jej relacja z partnerem szybko się rozpadła i musiała ponownie wrócić do kawalerki. Nie było łatwo. Ciężko pogodzić potrzeby małego dziecka ze zwyczajami osoby w depresji. Ania ponownie wzięła sprawy w swoje ręce. Kupiła na kredyt własną małą kawalerkę blisko mamy, którą nadal się opiekuje. Nowe mieszkanie jest w opłakanym stanie. Remont przerósł ją finansowo. W tym momencie na jej drodze pojawia się Dorota z ekipą i dzieją się cuda. W mikroskopijnym mieszkaniu udało jej się wydzielić pokój dla chłopca, salon z kuchnią dla Ani i całkiem przestronną łazienkę. Projektantka pomaga Ani przerwać spiralę nieszczęść, niepowodzeń, braku nadziei, która dotykała jej rodzinę od wielu lat. To właśnie Dorocie mama Ani obiecała, że w końcu zacznie się leczyć z depresji.

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?

Bohaterką odcinka jest trzydziestoczteroletnia Agnieszka, samodzielna matka dwójki dzieci. Agnieszka jest w żałobie i zmaga się z bardzo dotkliwą traumą. Niespełna rok temu jej chorujący na depresję mąż popełnił samobójstwo. Agnieszka robiła wszystko, żeby go uratować. Tragedia jest tym większa, że 9 lat wcześniej samobójstwo popełnił także jej tata. Bohaterka programu próbuje pozbierać się po niedawnej tragedii. Gdy Dorota wchodzi do jej mieszkania, na półkach w łazience nadal leżą kosmetyki męża. Agnieszka zdecydowanie potrzebuje nowego otwarcia i nadziei na przyszłość. Do momentu wizyty Doroty, jej życie polegało jedynie na przetrwaniu każdego kolejnego dnia. Jak automat wykonywała kolejne czynności w pracy. Agnieszka ma dwoje dzieci. Siedmioletni Olek i prawie trzyletnia Ania stanowią obecnie cały sens i radość jej życia. Dom dosłownie tonie w ich rzeczach. To właśnie dla nich Dorota zaprojektowała pokój w największym pomieszczeniu w mieszkaniu. Z jednego z pokoi zrobiła też przytulną sypialnię dla Agnieszki, gdzie wreszcie będzie mogła odpocząć i odciąć się od całego świata.

Bohaterką odcinka jest trzydziestoletnia Marta, która pochodzi z wielodzietnej rodziny. Siedemnaście lat temu w wypadku zginął jej brat. Rok temu straciła siostrę Paulinę, która pozostawiła na świecie dwóch synów. Marta wraz z mężem Sebastianem od razu postanowili ich adoptować. Wbrew pozorom nie była to łatwa decyzja. Jeden z nich (Kacper, 14 lat) choruje na porażenie mózgowe. Nie jest samodzielny, nie siedzi, nie mówi i wymaga stałej opieki. Oprócz niego para ma pod opieką także nastoletniego siostrzeńca Dawida oraz dwuletniego syna Karola. Marta liczyła się z tym, że dla Sebastiana może to być za trudne i powiedziała mu, że zrozumie jeśli ten postanowi od nich odejść. Sebastian jednak nie wyobraża sobie życia bez Marty. Oboje podjęli się bardzo trudnego wyzwania. Wspierając się każdego dnia, tworzą bardzo szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Na razie wszyscy mieszkają z dziadkami w domu, który znajduje się na tej samej posesji co nieruchomość, w której mieszkała Paulina z synami. Dorota wraz z ekipą wyremontuje lokum w którym wcześniej mieszkali chłopcy ze zmarłą mamą. Szczególnym wyzwaniem będzie dla wszystkich wyjście naprzeciw potrzebom niepełnosprawnego Kacpra. Dorota zadba także o wymarzone pokoje dla pozostałych dzieci oraz przestronny i wielofunkcyjny salon dla całej rodziny. To niezwykły odcinek opowiadający o wielkiej miłości dwójki dosyć młodych ludzi, którzy własne szczęście postawili na drugim miejscu.

Wiola (47 lat) pochodzi z wielodzietnej rodziny. W domu było ich dziewięcioro. Tata miał problemy z alkoholem, a mamie ciężko było utrzymać wszystkie dzieci. Wiola jako najstarsza z rodzeństwa bardzo szybko musiała zacząć pracować, żeby dołożyć cegiełkę do domowego budżetu. Najpierw dorabiała zbierając sezonowe owoce, potem, gdy była starsza zaczęła wyjeżdżać do pracy za granicę. Pracowała bardzo ciężko. Jej młodsze rodzeństwo czekało na nią w Polsce. To ona kupowała im wyprawki do szkoły, prezenty na święta, ubrania i wszystkie inne najpotrzebniejsze rzeczy. W końcu udało jej się zaoszczędzić tyle, żeby wybudować dom. To w nim zamieszkały z nią siostry, które dzięki Wioli miały dach głową i warunki do nauki. Dzięki najstarszej z rodzeństwa skończyły studia, a następnie założyły rodziny. Teraz chcą odwdzięczyć się Wioli za szansę, którą od niej dostały. Poprosiły Dorotę o remont lokum, w którym Wiola mieszka wraz ze swoją dwunastoletnią córką. Dom nigdy nie był w całości wykończony. W łazience nie ma ani jednej płytki. Wszystko się sypie. Na zewnątrz trzeba wymienić dach i zrobić elewację. Ekipę “Totalnych remontów Szelągowskiej” czeka nie lada wyzwanie!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Uczennica 1b gimnazjum, Daria Lewicka, prowadzi blog modowy i umieszcza na nim zdjęcia swoich stylizacji. Modelkami są jej koleżanki z klasy. Dzięki blogowi Daria jest bardzo popularna. Teraz razem z koleżankami przygotowują kolejną sesję. Próbuje do nich dołączyć nielubiana w szkole Monika. W trakcie zdjęć dochodzi do kłótni pomiędzy koleżankami a Moniką. Okazuje się, że podczas sprzeczki Monika zgubiła cenny naszyjnik swojej mamy. Dziewczyna nie wie, że biżuterię znalazła woźna i oskarża o kradzież koleżanki. Nastolatki są wściekłe na Monikę, że rozpowiada o nich, że są złodziejkami. Spanikowana Monika okłamuje też swoją matkę, że naszyjnik ukradły z jej domu koleżanki: Róża i Daria. Do licealnej 2a przychodzi nowa uczennica, Sonia Jarząbek i zaczyna się spotykać z Robertem Tomaszewskim. Zakochany chłopak ma pretensje do Soni, że ciągle nie ma dla niego czasu. Zazdrosna Magda próbuje skłócić zakochanych. Nikt w szkole nie wie, że Sonia ma kilkumiesięczną córeczkę. Sonia przeniosła się z innej szkoły, po tym jak wyszło na jaw, że w wieku 16 lat zaszła w ciążę. Tajemnicę Soni odkrywa zakochana w Robercie - Magda. Szantażuje Sonię, że nikomu nie powie o dziecku, jeśli Sonia zerwie z Robertem. Chłopak jest bardzo zakochany i chce walczyć o Sonię. Mimo, że Magda obiecała dziewczynie dochować jej tajemnicy, postanawia zrobić wszystko, żeby Robert jednak dowiedział się, że Sonia ma dziecko. Magda dobrze wie, że plotka bardzo szybko rozniesie się po szkole. 1rzeczywiście, wszyscy mówią tylko o młodej mamie i wyśmiewają się z niej. Czy dziecko Soni będzie dla Roberta przeszkodą?

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

19-letnia Julia rodzi córeczkę. Rozstała się z jej ojcem, 22-letnim Dariuszem, gdy tylko dowiedział się o ciąży i kazał jej pozbyć się problemu. Dziewczyna dla dobra dziecka postanawia zostawić ją w szpitalu zaraz po porodzie. Zgodnie z prawem ma sześć tygodni na zmianę zdania… Julia zwierza się ze swoich rozterek zaprzyjaźnionej sąsiadce Leokadii. Uważa, że dziecko powinno mieć lepszą rodzinę niż ona i jej bliscy. Julia mieszka bowiem z rodzicami alkoholikami, którzy także namawiali ją na usunięcie ciąży, a później na sprzedanie dziecka bezdzietnej parze. Mija kilka dni od wyjścia 19-latki ze szpitala. Niespodziewanie kontaktuje się z nią ojciec dziecka. Twierdzi, że przemyślał sobie wszystko i chce, by byli rodziną. Dziewczyna początkowo nieufna, przekonuje się z czasem, że może liczyć na Darka. Namawiana przez niego zabiera córeczkę z rodziny zastępczej, do której tymczasowo trafiła. Niespodziewanie Darek znika tak szybko, jak się pojawił….

36-letni Błażej od dłuższego czasu jest zaniepokojony zachowaniem swojej żony Natalii. Według niego kobieta jest zakupoholiczką. Natalia zostaje przyłapana na kradzieży w sklepie, z którego próbowała wynieść torebkę wartą ponad 5 tysięcy złotych. Załamany Błażej odbiera żonę z komisariatu, urządza jej awanturę. Wie, że Natalia zawsze lubiła drogie ciuchy, luksusowe perfumy i torebki, jednak ostatnio wydaje więcej niż zarabia jako sekretarka w firmie farmaceutycznej. Do tego wszelkie koszty związane z kredytem mieszkaniowym, rachunkami, zakupami spożywczymi, zostają po stronie Błażeja. Mężczyzna orientuje się, że Natalia składuje swoje „łupy” w piwnicy i u koleżanki, żeby go nie drażnić. 36-latek usiłuje zmusić żonę, by szukała pomocy u specjalisty i poddała się terapii. Zaczyna obsesyjnie kontrolować partnerkę, prosi o pomoc teściów, którzy bagatelizują problem. Mężczyzna orientuje się, że z mieszkania zniknęło kilka wartościowych przedmiotów. Wychodzi na jaw, że Natalia sprzedała je na portalu aukcyjnym, by pospłacać długi. Czego jeszcze dowie się Błażej o swojej żonie…?

Dziewczyny z gimnazjalnej 2d nienawidzą się od czasu, kiedy ojciec Laury zostawił rodzinę i zamieszkał z Olgą i jej matką. Nastolatka jest wściekła, kiedy dowiaduje się, że mężczyzna znowu chce zamieszkać z córką. W czasie lekcji wychowania fizycznego dziewczyny wciąż się kłócą. Wkrótce dochodzi do przepychanki, podczas której Laura rani Olgę. Gimnazjalistka zazdrosna o to, że ojciec Laury postanowił znowu zamieszkać z córką, wymyśla jak zemścić się na znienawidzonej koleżance. Chce zniszczyć płaszcz, który od niego dostała, by potem zrzucić winę na Laurę. Laura jest załamana, bo nikt nie wierzy, że to nie ona podpaliła płaszcz Olgi, i chce za wszelką udowodnić swoją niewinność. 17-letnia Ela jest zakochana w Rafale ze swojej klasy i podrzuca mu anonimowy liścik, w którym prosi go o spotkanie. Szkolny przystojniak, który ma powodzenie u dziewczyn jest przekonany, że autorką anonimu jest klasowa kujonka. Chłopak chce zrobić dowcip koledze i przekazać mu swój list. Wkrótce 17-latka o wszystkim się dowiaduje i jest wściekła. Załamany Rafał chce odzyskać jej uczucia i postanawia wyznać dziewczynie miłość przez szkolny radiowęzeł! Czy zdoła tym pomysłem wzbudzić na nowo jej ciepłe uczucia?

44-letni Rafał mający problem z alkoholem i hazardem, przegrywa swoją atrakcyjną żonę Agatę w karty. W zasadzie średnio pamięta tę noc, ale zwycięzca Andrzej nie zamierza odpuścić, chce mieć na tydzień kobietę do swojej dyspozycji. Rafał uświadamia sobie, że przegrał żonę z niebezpiecznym człowiekiem i pójście na policję byłoby sporym ryzykiem. Mężczyzna wyjawia żonie prawdę. Agata jest oburzona i nie ma zamiaru spełnić warunku postawionego przez Andrzeja Rafałowi. Wtedy zaczynają się problemy mężczyzny, który dostaje ultimatum - może się wykupić z przegranej gry, ale kosztowałoby go to 100 tysięcy złotych, dokładnie dwa razy tyle, ile leżało na stole pokerowym, kiedy zastawił swoją żonę. Rafał znowu błaga Agatę, żeby zgodziła się mu pomóc, bo nie jest w stanie zebrać takich pieniędzy. Kobieta nadal nie chce o tym słyszeć. Na szczęście na horyzoncie pojawia się ratunek….

19-letnia Julia rodzi córeczkę. Rozstała się z jej ojcem, 22-letnim Dariuszem, gdy tylko dowiedział się o ciąży i kazał jej pozbyć się problemu. Dziewczyna dla dobra dziecka postanawia zostawić ją w szpitalu zaraz po porodzie. Zgodnie z prawem ma sześć tygodni na zmianę zdania… Julia zwierza się ze swoich rozterek zaprzyjaźnionej sąsiadce Leokadii. Uważa, że dziecko powinno mieć lepszą rodzinę niż ona i jej bliscy. Julia mieszka bowiem z rodzicami alkoholikami, którzy także namawiali ją na usunięcie ciąży, a później na sprzedanie dziecka bezdzietnej parze. Mija kilka dni od wyjścia 19-latki ze szpitala. Niespodziewanie kontaktuje się z nią ojciec dziecka. Twierdzi, że przemyślał sobie wszystko i chce, by byli rodziną. Dziewczyna początkowo nieufna, przekonuje się z czasem, że może liczyć na Darka. Namawiana przez niego zabiera córeczkę z rodziny zastępczej, do której tymczasowo trafiła. Niespodziewanie Darek znika tak szybko, jak się pojawił….

36-letni Błażej od dłuższego czasu jest zaniepokojony zachowaniem swojej żony Natalii. Według niego kobieta jest zakupoholiczką. Natalia zostaje przyłapana na kradzieży w sklepie, z którego próbowała wynieść torebkę wartą ponad 5 tysięcy złotych. Załamany Błażej odbiera żonę z komisariatu, urządza jej awanturę. Wie, że Natalia zawsze lubiła drogie ciuchy, luksusowe perfumy i torebki, jednak ostatnio wydaje więcej niż zarabia jako sekretarka w firmie farmaceutycznej. Do tego wszelkie koszty związane z kredytem mieszkaniowym, rachunkami, zakupami spożywczymi, zostają po stronie Błażeja. Mężczyzna orientuje się, że Natalia składuje swoje „łupy” w piwnicy i u koleżanki, żeby go nie drażnić. 36-latek usiłuje zmusić żonę, by szukała pomocy u specjalisty i poddała się terapii. Zaczyna obsesyjnie kontrolować partnerkę, prosi o pomoc teściów, którzy bagatelizują problem. Mężczyzna orientuje się, że z mieszkania zniknęło kilka wartościowych przedmiotów. Wychodzi na jaw, że Natalia sprzedała je na portalu aukcyjnym, by pospłacać długi. Czego jeszcze dowie się Błażej o swojej żonie…?

Ogród w Rumii ma nietypowe położenie, bo jego bok przylega do naturalnej rzeczki. Połowę działki zajmują dom, podjazd i ogromny taras. W części ogrodowej zaprojektowano rabaty bylinowe, placyk z ogniskiem i ławami. Od sąsiadów ogród osłonięty jest ścianą z gabionów wypełnionych kamieniami i bryłami szkła. Nocą działka nabiera innego oblicza. Ściana z gabionów rozświetlana jest lampami ledowymi. W wielu miejscach zastosowano tradycyjne, niskie lampiony. Na tarasie zapalane są świece umieszczone w szklanych latarenkach. Właściciele poświęcają wiele czasu na jego konserwację, gdyż jest pokryty egzotycznym drewnem bangkirai. Dbają również o rzeczkę, którą czyszczą ze spływających z jej nurtem śmieci, a jej brzegi obsadzają roślinami ozdobnymi.

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Sprzątanie to niby taka zwykła sprawa. Każdy kiedyś porządkował i pucował. Czy półtora roku temu ktoś przypuszczał, że z tak prostych czynności można stworzyć prawdziwą religię? Małgorzata Rozenek potrafi to jak nikt inny! Polscy widzowie pokochali „Perfekcyjną Panią Domu”, a prowadząca przebiła popularnością swoją brytyjską odpowiedniczkę. Kto by się spodziewał, że Polacy z takim zapałem zabiorą się do sprzątania ze zwykłym octem, proszkiem do pieczenia i cytryną?! Większość widzów zna już zasadę „3 P”, potrafi segregować rzeczy, pokochało pudełka i bez mrugnięcia okiem składa prześcieradło z gumką. Małgorzata Rozenek wielokrotnie udowodniła, że swoim zapałem i energią potrafi zarazić nawet największego leniucha. W kolejnym sezonie „Perfekcyjna Pani Domu” będzie miała dużo pracy. Nadal jest wiele osób, które mają bałagan nie tylko w swoich domach, ale także w życiu i potrzebują jej wsparcia. „Królowa czystości” odwiedzi niezwykłe mieszkania kobiet z pasją, które uwielbiają „artystyczny nieład”. Weźmie udział w międzypokoleniowych starciach i pomoże rozstrzygnąć niejeden spór. Maminsynkowie, córeczki uczepione kurczowo swoich rodziców to już dla Małgorzaty Rozenek chleb powszedni. W tej edycji także ich nie zabraknie. Porządki czas zacząć!

Bohaterką premierowego odcinka jest Magda z Młynkowa. Obydwoje z mężem marzyli o dziecku, ale niestety nie było to możliwe. Po długich staraniach zdecydowali się na adopcję. Niestety partner Magdy wpadł w złe towarzystwo i uzależnił się od alkoholu. Ich rodzina rozpadała się krok po kroku. Magda wraz z dzieckiem postanowiła odejść i zadbać przede wszystkim o szczęście i spokój swojej córki. We dwie mieszkają w domu po dziadkach, który niestety jest kompletną ruiną. Tylko dach i nowe okna nie wymagają remontu. Było tam też jednak coś co zachwyciło Dorotę. To stary piec kaflowy, któremu projektantka wraz z Mariką postanowiły dać drugie życie. Swoje trzy grosze dołożył też Darek “Stolarz”, który stworzył przed domem dodatkową przestrzeń do wypoczynku. Magda z Młynkowa zawsze “ma serce na dłoni” i choć sama ma niewiele, zawsze podzieli z innymi potrzebującymi. Po wizycie Doroty Szelągowskiej zmieni się całe jej życie. I nie chodzi tu tylko o remont!

Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?

Bohaterką odcinka jest trzydziestoczteroletnia Agnieszka, samodzielna matka dwójki dzieci. Agnieszka jest w żałobie i zmaga się z bardzo dotkliwą traumą. Niespełna rok temu jej chorujący na depresję mąż popełnił samobójstwo. Agnieszka robiła wszystko, żeby go uratować. Tragedia jest tym większa, że 9 lat wcześniej samobójstwo popełnił także jej tata. Bohaterka programu próbuje pozbierać się po niedawnej tragedii. Gdy Dorota wchodzi do jej mieszkania, na półkach w łazience nadal leżą kosmetyki męża. Agnieszka zdecydowanie potrzebuje nowego otwarcia i nadziei na przyszłość. Do momentu wizyty Doroty, jej życie polegało jedynie na przetrwaniu każdego kolejnego dnia. Jak automat wykonywała kolejne czynności w pracy. Agnieszka ma dwoje dzieci. Siedmioletni Olek i prawie trzyletnia Ania stanowią obecnie cały sens i radość jej życia. Dom dosłownie tonie w ich rzeczach. To właśnie dla nich Dorota zaprojektowała pokój w największym pomieszczeniu w mieszkaniu. Z jednego z pokoi zrobiła też przytulną sypialnię dla Agnieszki, gdzie wreszcie będzie mogła odpocząć i odciąć się od całego świata.

Bohaterką odcinka jest trzydziestoletnia Marta, która pochodzi z wielodzietnej rodziny. Siedemnaście lat temu w wypadku zginął jej brat. Rok temu straciła siostrę Paulinę, która pozostawiła na świecie dwóch synów. Marta wraz z mężem Sebastianem od razu postanowili ich adoptować. Wbrew pozorom nie była to łatwa decyzja. Jeden z nich (Kacper, 14 lat) choruje na porażenie mózgowe. Nie jest samodzielny, nie siedzi, nie mówi i wymaga stałej opieki. Oprócz niego para ma pod opieką także nastoletniego siostrzeńca Dawida oraz dwuletniego syna Karola. Marta liczyła się z tym, że dla Sebastiana może to być za trudne i powiedziała mu, że zrozumie jeśli ten postanowi od nich odejść. Sebastian jednak nie wyobraża sobie życia bez Marty. Oboje podjęli się bardzo trudnego wyzwania. Wspierając się każdego dnia, tworzą bardzo szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Na razie wszyscy mieszkają z dziadkami w domu, który znajduje się na tej samej posesji co nieruchomość, w której mieszkała Paulina z synami. Dorota wraz z ekipą wyremontuje lokum w którym wcześniej mieszkali chłopcy ze zmarłą mamą. Szczególnym wyzwaniem będzie dla wszystkich wyjście naprzeciw potrzebom niepełnosprawnego Kacpra. Dorota zadba także o wymarzone pokoje dla pozostałych dzieci oraz przestronny i wielofunkcyjny salon dla całej rodziny. To niezwykły odcinek opowiadający o wielkiej miłości dwójki dosyć młodych ludzi, którzy własne szczęście postawili na drugim miejscu.

Wiola (47 lat) pochodzi z wielodzietnej rodziny. W domu było ich dziewięcioro. Tata miał problemy z alkoholem, a mamie ciężko było utrzymać wszystkie dzieci. Wiola jako najstarsza z rodzeństwa bardzo szybko musiała zacząć pracować, żeby dołożyć cegiełkę do domowego budżetu. Najpierw dorabiała zbierając sezonowe owoce, potem, gdy była starsza zaczęła wyjeżdżać do pracy za granicę. Pracowała bardzo ciężko. Jej młodsze rodzeństwo czekało na nią w Polsce. To ona kupowała im wyprawki do szkoły, prezenty na święta, ubrania i wszystkie inne najpotrzebniejsze rzeczy. W końcu udało jej się zaoszczędzić tyle, żeby wybudować dom. To w nim zamieszkały z nią siostry, które dzięki Wioli miały dach głową i warunki do nauki. Dzięki najstarszej z rodzeństwa skończyły studia, a następnie założyły rodziny. Teraz chcą odwdzięczyć się Wioli za szansę, którą od niej dostały. Poprosiły Dorotę o remont lokum, w którym Wiola mieszka wraz ze swoją dwunastoletnią córką. Dom nigdy nie był w całości wykończony. W łazience nie ma ani jednej płytki. Wszystko się sypie. Na zewnątrz trzeba wymienić dach i zrobić elewację. Ekipę “Totalnych remontów Szelągowskiej” czeka nie lada wyzwanie!

Bohaterem szóstego odcinka jest 21- letni Kacper. Kacper i jego młodsze rodzeństwo wychowywali się w patologicznej rodzinie. Kiedy chłopak miał 9 lat, wszystkie dzieci zostały odebrane rodzicom przez opiekę społeczną. Jedynie Kacper zamieszkał u dziadków. Pozostała trójka trafiła do domu dziecka. Po kilku latach zmarł dziadek Kacpra. Babcia ciężko chorowała. Amputowano jej nogę, poruszała się na wózku. To bohater programu otaczał ją opieką do końca jej życia. Mieszkanie, które wyremontuje Dorota to właśnie lokum po babci Kacpra. Nieruchomość była w opłakanym stanie. Odłączono prąd. Nie dało się tam mieszkać. Na szczęście na drodze Kacpra stanęła Kinga, która zorganizowała zbiórkę na drobny remont. Udało się im zebrać pieniądze na najbardziej potrzebne i podstawowe zmiany. W uprzątnięciu mieszkania i zburzeniu jednej ze ścian pomogli im strażacy. Pieniędzy jednak było zdecydowanie za mało i dlatego remont utknął w miejscu. Na szczęście na pomoc Kacprowi ruszyła Dorota Szelągowska z ekipą. Projektantka wnętrz ma zamiar stworzyć dom nie tylko dla Kacpra, ale również dla jego dwóch braci i siostry. Na razie nie mają możliwości mieszkać razem. Spotykają się jedynie w weekendy. Czy spełni się marzenie Kacpra o połączeniu całej rodziny pod jednym dachem?

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!

Niekwestionowany hit TTV od lat cieszący się ogromną popularnością wśród widzów. Przed nami 20. sezon „Gogglebox. Przed telewizorem”! Żywe, barwne komentarze i reakcje zwykłych widzów nie przestają śmieszyć. Jedni traktują ten program jako przewodnik po najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w polskiej telewizji, a inni jako sprawdzony sposób na odpoczynek po ciężkim dniu. Warunek jest jeden – ma być szczerze, trafnie i bez owijania w bawełnę!